Po miesiącu przestoju zostały wznowione prace na ul. Pułtuskiej.
Przypomnijmy, że roboty rozpoczęły się pod koniec sierpnia i mają być prowadzone w trzech etapach:
• I etap – od ulicy Ignacego Daszyńskiego do skrzyżowania z ulicami 1 Maja i ul. Wąską – przewidywany czas prowadzenia robót budowlanych
• II etap – od skrzyżowania z ulicami 1 Maja i ul. Wąską do skrzyżowania z ulicą Harcerską
• III etap – od skrzyżowania z ulicą Harcerską do ronda w ulicy Gen. Józefa Sowińskiego.
Wykonawcą robót jest firma GÓR BUD Sp. z o.o.; inspektorem nadzoru inwestorskiego - ROSBUD Robert Rosiński. Planowany termin zakończenia całej inwestycji to 31 grudnia 2024.
- Od miesiąca nic się nie dzieje. Mieszkańcy dopytują, co jest powodem przestoju? - na ostatniej sesji zapytał Wojciech Rojek.
- Mamy świadomość, że terminy płyną. W lipcu była podpisana umowa. Od tego czasu wykonawca miał czas na przygotowanie i skompletowanie dokumentów. Na pierwszej radzie budowy, niestety, dowiedzieliśmy się, że wykonawca musi uzupełnić braki formalne, nie dostarczył wszystkich dokumentów do urzędu marszałkowskiego i z tego względu inspektor nadzoru wstrzymał roboty budowlane - odpowiadając na pytania radnego, poinformowała Żaneta Kozak, naczelnik wydziału rozwoju.
- Czy to nie spowoduje przesunięcia realizacji tej inwestycji na przyszły rok, co skumuluje się z przebudową ul. 1 Maja? Co ze środkami zewnętrznymi, jeśli nie zostanie zachowany termin? - dopytywał Wojciech Rojek.
- Budowa to żywy organizm i różne rzeczy się dzieją. Nie zawsze jest to zależne od nas. Czuwamy nad bezpieczeństwem pozyskanych środków zewnętrznych. Na ten moment nie ma zagrożenia. Wykonawca ma świadomość tego, że braki, które wystąpiły po jego stronie, nie są powodem do przedłużenia terminu realizacji zadania - podkreśliła Żaneta Kozak.
Wykonawcy udało się w końcu uzyskać wszystkie wymagane dokumenty i mógł wrócić do pracy.