Mieszkańcy Deskurowa wybrali jeden z trzech wariantów budowy drogi w ich miejscowości. Każdy z nich wiąże się z przestawieniem kilkunastu ogrodzeń.
Droga asfaltowa, ciągnąca się od Tumanka przez główną część Deskurowa kończy się na wysokości wjazdu do I Alei. O staraniach mieszkańców o położenie asfaltu na dalszej części pisaliśmy już na łamach „Nowego Wyszkowiaka”. Na początku września zorganizowali przy drodze akcję, podczas której zbierali podpisy pod petycją o położenie asfaltu.
Powiat zlecił przygotowanie koncepcji do celów projektowych. Sprawa jest skomplikowana, bo przebieg drogi inaczej wygląda w ewidencji gruntów, inaczej na mapach, a inaczej w rzeczywistości. Dlatego koncepcja, obejmująca odcinek ok. 1100 m, przedstawia trzy warianty. Mieszkańcy zapoznali się z nimi w środę 14 grudnia na spotkaniu zorganizowanym przez urzędników starostwa.
- W ewidencji droga ma szerokość ok. 3 m. Trudno cokolwiek w takim pasie zmieścić - mówił naczelnik wydziału inwestycji Marek Markowski. - A drogę musimy wybudować zgodnie z przepisami, które zmieniły się w sposób niekorzystny dla nas, jako inwestora. Przekłada się to na koszty i niezbędne poszerzenia.
Każdy z trzech wariantów zakłada budowę jezdni o szerokości 6 m i odwodnienia oraz:
1 wariant - budowę ścieżki pieszo-rowerowej szerokości 3 m
2 wariant - budowę chodnika
3 wariant - budowę utwardzonego pobocza, które zazwyczaj stosowane jest na drogach pozamiejskich.
Każdy wariant wymaga wydzielenia przyległych działek pod poszerzenie pasa drogowego, ale w innym zakresie. Będzie się to wiązało z koniecznością rozbiórki pewnej części ogrodzeń:
ścieżka pieszo-rowerowa - 17 ogrodzeń
chodnik - 13 ogrodzeń
pobocze - 12 ogrodzeń
Koszty realizacji przedsięwzięcia z odszkodowaniami:
1 wariant - 4 mln 300 tys. zł
2 wariant - 3 mln 900 tys. zł
3 wariant - 3 mln 800 tys. zł
Zarząd powiatu rekomenduje realizację wariantu 2 - z chodnikiem. Ta koncepcja nawiązuje do rozwiązań istniejących i projektowanych już w Ślubowie. - Myślę, że to wystarczające rozwiązanie na potrzeby mieszkańców. Ani z jednej, ani z drugiej strony nie ma ścieżek rowerowych - dodał naczelnik Markowski.
W spotkaniu z mieszkańcami wzięli udział wicestarosta Leszek Marszał i naczelnik wydziału inwestycji urzędu miejskiego Adam Mróz. Gmina Wyszków deklaruje udział finansowy w realizacji inwestycji. Obaj panowie zapowiedzieli, że w przyszłorocznych budżetach powiatu i gminy mają się znaleźć środki na wykonanie dokumentacji projektowej. Mieszkańcy dopytywali, czy będzie ona zakładała również budowę oświetlenia. - Zaproponujemy, żeby w dokumentacji zostało ono ujęte, ale czy będzie budowane - zdecydują radni powiatowi - odpowiedział Adam Mróz.
Wicestarosta zastrzegł, że optymistyczne założenie realizacji inwestycji to 2024 r.
Licznie zgromadzeni na zebraniu mieszkańcy jednogłośnie opowiedzieli się za wariantem numer 2. - Przez 20 lat były dziury doły i nie można było nic zrobić. Teraz można i trzeba to wykorzystać. Różnice między wariantem 2 a 3 są niewielkie, co do kosztów osobowych i środków samorządowych. Ta druga wersja w mojej ocenie jest najlepsza - argumentował Cezary Jezierski.