Niecodzienny widok na ul. 11 Listopada: z drzewa spadają kasztany, a obok pojawiły się kwiaty. Niestety, to nie anomalia związana z ciepłą pogodą, a obrona kasztanowca przed szkodnikiem.
Kasztanowce zakwitają w mają, stąd kojarzone są z wiosną i maturami. Tymczasem w najbliższą sobotę rano rozpocznie się astronomiczna jesień. Okazuje się, że kwiaty obok zawiązanych już owoców na kasztanowcach nie są niczym nadzwyczajnym. Jest to związane z pojawieniem się szkodnika szrotówka kasztanowcowiaczka. Jeśli larw jest dużo, drzewo zaczyna kwitnąć (zwłaszcza, gdy warunki atmosferyczne są zbliżone do wiosennych), traktując to jako naturalną obronę i sposób na przetrwanie.