O Damianie i jego bohaterskiej mamie pisaliśmy już na łamach Nowego Wyszkowiaka wielokrotnie. Z początkiem roku, po podwyżkach cen leków, okazało się, że wsparcie ludzi o dobrych sercach potrzebne jest jeszcze bardziej!
Damian od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe spastyczne, wzmożone napięcie mięśniowe, dysplazję stawów biodrowych, toksoplazmozę wrodzoną i padaczkę. Nie do przecenienia jest wysiłek, jaki pani Agnieszka wkłada w to, by zapewnić synowi godne życie. Wycenić można natomiast koszty związane z leczeniem i rehabilitacją Damiana.
CZYTAJ WIĘCEJ: Walka o godne życie Damiana
Zbiórka prowadzona była już wcześniej, ale od stycznia okazuje się jeszcze pilniejsza. - Od nowego roku wszystko podrożało. Leki obecnie wyniosły w styczniu 2500 zł. Zostaliśmy bez jednego leku na refundacje - wyjaśnia pani Agnieszka. - Dlatego zbiórka trwa nadal, a w marcu się okaże, ile będą kosztować zabiegi blokad bioder i toksyną botulinowa. Część zbiórki już została wykorzystana na turnus rehabilitacyjny, jeden zabieg ostrzyknięcia toksyną botulinową i dopłata do wózka rehabilitacyjnego specjalnego.
Damiana i jego mamę można wesprzeć na trzy sposoby:
• zbiórka prowadzona jest poprzez stronę pomagam.pl
• licytacja na Facebooku prowadzona jest pod hasłem Pomoc dla Damianka
• wypełniając PIT, przekaż 1% na leczenie i rehabilitację Damiana: nr KRS - 0000037904, cel szczegółowy - 4376 Zubel Damian