Minimalną wygraną seniorów Bugu Wyszków zakończyło się środowe spotkanie sparingowe z Nadnarwianką Pułtusk. Rozstrzygającego wynik gola wyszkowianie zdobyli w ostatniej akcji meczu.
Pierwotnie spotkanie zostało zaplanowane na sobotę. Jednak tego dnia rano przedstawiciele klubu z Pułtuska zadzwonili z propozycją przełożenia meczu ze względu na silny wiatr. Gospodarze przystali na tę prośbę, jednocześnie ustalono, że spotkanie dojdzie do skutku w środę.
Okazało się, że po czterech dniach pogoda nadal nie do końca sprzyjała grze w piłkę nożną. W porze meczu zerwał się porywisty wiatr, który momentami utrudniał grę i powodował nieprzewidywalne loty piłki w powietrzu.
Lepiej w tych warunkach na początku meczu odnaleźli się goście. Przez pierwsze 20 minut mieli przewagę, która została udokumentowana golem. W 20. minucie Robert Nogaj niepotrzebnie wyskoczył z lewej strony do dośrodkowania, które prawie już w rękach miał głośno sygnalizujący to Jakub Imiołek. Piłka ostatecznie spadła gdzieś w polu bramkowym, a tam niepilnowany pułtuszczanin kopnął ją do pustej już bramki. Wcześniej dobrą okazję miał Wiktor Podolski, ale jego mocne uderzenie bramkarz sparował na róg. Przyjezdni tylko trzy minuty cieszyli się z prowadzenia. Gospodarze przeprowadzili wtedy najładniejszą akcję meczu. Trzy zagrania na jeden kontakt, kolejno od testowanego napastnika do Piotra Połodziuka, a ten idealnie wyłożył piłkę Łukaszowi Kamińskiemu. Naszemu napastnikowi pozostała już tylko formalność w postaci strzału do pustej bramki. Po półgodzinie swój zespół na prowadzenie mógł wyprowadzić Łukasz Damętko. Pomocnik Bugu najpierw z pierwszej piłki trafił w bramkarza, który dobitkę na raty też zdołał wyłapać. Jeszcze przed przerwą sytuację sam na sam miał Kamiński, jednak strzelił obok słupka.
Piłkarze obydwu drużyn byli skuteczniejsi po przerwie. Tuż po wznowieniu gry Bug na prowadzenie wyprowadził Przemysław Nasiadka. Dwie minuty później mógł być remis, ale Krzysztof Maciak zdążył wybić piłkę z linii bramkowej. Chwilę później defensywie z Pułtuska dał się we znaki Nikodem de Sousa, który raz po raz sunął z atakami lewą stroną, a rywale nie potrafili znaleźć na nie recepty. Tym razem jednak dobrego zagrania naszego młodzieżowca nie zamknął nikt ze strony przeciwnej. A gdyby tylko ktoś taki się znalazł, miałby przed sobą pusta bramkę. Co nie udało się Bugowi, udało się przeciwnikowi. W 73. minucie Filip Augustyniak wypiąstkował skutecznie piłkę, ale nie zdążył w porę wrócić w pole bramkowe. Wykorzystał to pomocnik Nadnarwianki, który delikatnym lobem posłał piłkę do bramki nad głową naszego bramkarza.
Pułtuszczanie ponownie tylko chwilę cieszyli się z remisu. Dwie minuty później ich gracz przewrócił w polu karnym zawodnika Bugu i sędzia wskazał na rzut karny. Jego pewnym wykonawcą okazał się K. Maciak. W 84. minucie Nadnarwianka znów doprowadziła do remisu. Po rzucie rożnym, mimo obecności kilku defensorów Bugu, piłkarz przeciwnika zdołał oddać strzał, który po drodze minął dwóch obrońców Bugu i ostatecznie ugrzązł w siatce. I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, na ostatni atak zdecydowali się piłkarze trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego. I to skutecznie. Po dośrodkowaniu z prawej strony do futbolówki najwyżej wyskoczył Nasiadka i ładnym strzałem głową nie dał bramkarzowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Prócz wygranej cieszy na pewno powrót do gry kontuzjowanego dotąd Mateusza Maciaka. Kapitan Bugu przez kilka ostatnich tygodnia zmagał się z kontuzjowaną kostką. W środę zagrał 20 minut, co prawda widać było w jego poczynaniach długi rozbrat z piłką, ale kibiców Bugu nie trzeba przekonywać, że w normalnej dyspozycji Mateusz będzie opoką zespołu.
Warto również podkreślić, że w przerwie trener Ogrodziński wymienił całą jedenastkę, co w Bugu nie zdarzyło się już od wielu sezonów. Co więcej, jeszcze w trakcie drugiej odsłony na boisku zameldowali się Jan Kopiejewski i Mateusz Maciak, co daje liczbę 13 – piłkarzy, którzy zagrali po przerwie.
Bug - Nadnarwianka Pułtusk 4:3 (1:1)
Gole dla Bugu: Kamiński 23, Nasiadka 51, 90, K. Maciak 75 (karny)
Bug: J. Imiołek – M. Cyrych, R. Nogaj, testowany nr 1, P. Połodziuk – B. Ciach, W. Podolski, P. Okular, Ł. Damętko – testowany nr 2, Ł. Kamiński. W II połowie zagrali: F. Augustyniak, D. Penkul, P. Wojtkowski, K. Maciak, M. Czabaj, Ł. Łada, I. Świderek, P. Nasiadka, N. de Sousa, A. Krawczyk, J. Kopiejewski, M. Maciak, testowany nr 3.
Najbliższy mecz sparingowy to gratka dla kibiców piłki nożnej w naszym powiecie. Bug w sobotę 26 lutego o godz. 15 w Długosiodle zagra z Wymakraczem. Będzie to pojedynek derbowy dwóch zespołów grających w lidze okręgowej.
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 20.11-24.12.2024 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- Spotkanie poświęcone ewolucji człowieka z perspektywy neurofizjologa (FOTO)
- Biało-czerwony w poezji, pieśni i fotografii… (FOTO)
- Kariera technika chłodnictwa i klimatyzacji - od nauki po specjalizację
- Zostań wolontariuszem wyszkowskiego finału WOŚP
- 40-lecie Rewii Dziecięcej „Sylaba” (FOTO)
- Wypadek na pasach. Kierowca ciężarówki potrącił pieszą
- SZACHY: Szachiści zakończyli cykl
- Kierowca uciekł, na miejscu wypadku zostawiając rannego pasażera (FOTO)
- Tragiczny wypadek. Nie żyje 16-letnia mieszkanka powiatu wyszkowskiego (FOTO)
- FUTSAL: Udana inauguracja
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 20.11-24.12.2024 lub wg terminów przy produktach.