PIŁKA NOŻNA: Pozostała walka o 3. miejsce

Sport

PIŁKA NOŻNA: Pozostała walka o 3. miejsce

26.05.2022
autor: M
Nie będą miło wspominali wyjazdu do warszawskiej dzielnicy Wesoła seniorzy Bugu Wyszków. Za sprawą porażki z drużyną, która co najwyżej może obronić się przed spadkiem, realnym celem dla wyszkowian jest już tylko walka o 3. miejsce, które da prawo gry w barażu o awans do nowej V ligi.

Nasz zespół po raz kolejny tej wiosny miał olbrzymie problemy z dużo niżej notowanym rywalem. Po nieprzynoszących chwały remisach w Karczewie i Wieliszewie, w sobotę gracze trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego zaprezentowali się jeszcze gorzej.
Szczególnie w pierwszej połowie więcej do powiedzenia mieli miejscowi. Mecz świetnie ułożył się dla nich. Już w 4. minucie po tym, jak Mateusz Maciak zbyt blisko wybił piłkę, gracz z Warszawy dopadł do niej i strzałem nie do obrony otworzył wynik meczu. Przyjezdni nie mogli znaleźć sposobu na zorganizowanie groźnych akcji przed bramką gospodarzy. Najczęściej ograniczali się do posyłania dalekich podań do najdalej wysuniętego wyszkowianina, Łukasz Kamińskiego. To była jednak łatwa do zatrzymania taktyka, z którą w pierwszej połowie piłkarze Wesołej poradzili sobie niemal bez błędów. Niemal, ponieważ Kamiński mógł przed przerwą trafić do siatki. W 20. minucie niepotrzebnie jednak oglądał się na reakcję sędziów, wychodząc sam na sam z bramkarzem. Nasz zawodnik był chyba przekonany o tym, że znajduje się na pozycji spalonej. Jego moment zawahania wykorzystał bramkarz, który wyszedł z bramki i skutecznie przeszkodził zawodnikowi z Wyszkowa. W 35. minucie bramkarz KS-u z kolei nie popisał się. Przy próbie wyrzutu piłki trafił w Kamińskiego, ale w sukurs przyszedł mu kolega z obrony, który skutecznie przeszkodził naszemu napastnikowi.
Po przerwie mecz wyrównał się, goście z większą werwą dążyli do uzyskania wyrównania, ale niewiele z tego wynikało. Skuteczny okazał się dopiero w 78. minucie Nikodem de Sousa Costa. Nasz młody pomocnik oddał strzał nie do obrony przy dalszym słupku. W ostatnich fragmentach gry obie drużyny postawiły wszystko na jedną kartę. Ryzyko opłaciło się, niestety, piłkarzom ze stolicy. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry warszawianie przejęli piłkę, wyprowadzili szybką akcję zakończoną celnym uderzeniem.
Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu Bug do drugich w tabeli Łomianek traci już 7 punktów. Szanse na bezpośredni awans są zatem już tylko matematyczne, a jeśli nasz zespół nie wygra w sobotę, to straci nawet i taką szansę. Niezwykle trudno będzie również stanąć na najniższym stopniu podium. Strata do trzeciej w tabeli Polonii II Warszawa to aż pięć „oczek”. Wyszkowianie musieliby więc liczyć na załamanie formy Polonii II, czy Józefovii, a sami wygrać ostatnie cztery spotkania. Biorąc jednak pod uwagę, zwłaszcza wyjazdową formę wyszkowian z bieżącej rundy, chyba mało kto bierze taki scenariusz realnie pod uwagę.
Wszystko wskazuje na to, że niechybnie czeka nas kolejny sezon w okręgówce, a Bug z sezonu na sezon przeistacza się z głównego faworyta ligi na co najwyżej solidnego ligowca.

KS Wesoła - Bug 2-1 (1-0)
Gol dla Bugu: de Sousa Costa 78.
Bug: J. Imiołek - D. Penkul (70. Ł. Damętko), R. Nogaj, M. Maciak, K. Maciak (62. J. Cyrych) - B. Ciach (46. P. Czajka), P. Wojtkowski, W. Podolski, P. Połodziuk (46. A. Krawczyk) - N. de Sousa Costa, Ł. Kamiński.
Żółte kartki: Wojtkowski, Czajka, Kamiński.
Sędziował: Zieliński (Warszawa).

Najbliższy mecz Bug rozegra 28 maja o godz. 16. w Wyszkowie ze Startem Otwock.
WOK - akaki
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość