Tydzień przed startem wiosennej rundy II ligi piłki nożnej kobiet zawodniczki Loczków Wyszków przegrały z czwartoligową Legią Warszawa 2:3.

Początek meczu należał zdecydowanie do naszych zawdoniczek, które jednak pudłowały na potęgę w dogodnych sytuacjach. Po 30 minutach meczu mogło być 3:0 dla gospodyń, a tymczasem to warszawianki zdobyły jako pierwsze gola. Chwilę później wyrównała Paulina Pokraśniewicz, ale przed końcem pierwszej połowy po zamieszaniu podbramkowym kolejną bramkę zdobyły legionistki.
Po zmieni stron gra nie uległa zmianie. Wyszkowianki miały wiele sytuacji, ale zdołały wykorzystać tylko jedną. Wyrównującego gola w 55. minucie zdobyła ponownie P. Pokraśniewicz. Po błędzie wyszkowskiej bramkarki, kwadrans później, kolejny raz na prowadzenie wyszły stołeczne piłkarki. Ostatni kwadrans to minimum pięć dogodnych szans Loczków, wszystkie zmarnowane. Legionistki odpowiadały groźnymi kontrami, ale więćej bramek już w tym meczu kibice nie zobaczyli.
- Do rozpoczęcia ligi został tydzień i trzeba koniecznie poprawić skuteczność. W II lidze tylu szans co dziś możemy nie mieć - powiedział trener Karol Wołynko.

Loczki Wyszków - Legia Ladies Warszawa 2:3 (1:2)
Loczki: K. Kulasińska (A. Wiśniewska) - J. Jeż, M. Kiełek, A. Ślubowska, W. Molska (W. Mostowska), A. Jałocha, A. Bortkiewicz, N. Czyż (K. Andrzejak), O. Świętoń (K. Kaźmierczak), P. Pokraśniewicz, O. Wróbel (Z. Kuchta)

W niedzielę o 15.00 na stadionie miejskim Loczki rozpoczynają rundę wiosenną II ligi. Pierwszym przeciwnikiem będzie Medyk II Konin, czyli rezerwy czterokrotnego Mistrza Polski. Na stadionie w Wyszkowie spodziewamy się zobaczyć kilka zawodniczek ekstraligowego zespołu, dlatego o zdobycie punktów może być ciężko. W rundzie jesiennej, w Koninie, Loczki przegrały 2:3.