Mecz nie zaczął się dobrze dla długosiodlan. W 15. minucie gospodarze objęli prowadzenie strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego. Na szczęście końcówka pierwszej połowy meczu należała do graczy Wymakracza. Najpierw w 42. minucie strzał Emila Mostowskiego dobija do pustej bramki Michał Rytel, a tuż przez końcowym gwizdkiem pierwszej części meczu po dograniu Marka Rytelewskiego kapitan drużyny gości Emil Mostowski zdobył gola na 2:1.
Pięć minut po zmianie stron strzałem zza pola karnego bramkarza Ostrovi pokonał Marcin Kwiatkowski i niespoziewanie dla wszystkich Wymakracz wyszedł na dwubramkowe prowadzenie.
Niestety, dziesięć miut przed końcem meczu, znów po rzucie rożnym długosiodlanie stracili gola i ostatnie minuty spotkania były bardzo nerwowe. Dość powiedzieć, że Wymakracz do 88. minuty grał w pełnym składzie, a kończył w dziewiątkę (czerwone kartki dla Macieja Paska i Piotra Prabuckiego). Wszystko to jednak nie było ważne, wobec radości zawodników trenera Borowego, dla którego był to pierwszy wygrany mecz tej wiosny.
W kilku ostatnich spotkaniach widać było, że gra zawodników z Długosiodła jest coraz lepsza, ale brakowało skuteczności. W sobotę skuteczność nie zawiodła.
Ostrovia Ostrów Maz. - Wymakracz Długosiodło 2:3 (1:2)
Gole dla Wymakracza: M. Rytel (42.), E. Mostowski (45.) i M. Kwiatkowski (50.)
Gole dla Wymakracza: M. Rytel (42.), E. Mostowski (45.) i M. Kwiatkowski (50.)
Wymakracz: M. Cichowski - P. Prabucki, D. Roguszewski, D. Gołębiewski, E. Rogalski, M. Rytelewski, M. Pasek, M. Kwiatkowski (79. M. Książek), B. Kolankiewicz (90. F. Ciach), E. Mostowski, M. Rytel
W sobotę o 17.00 na stadionie w Długosiodle ostatni mecz tegorocznego sezonu. Wymakracz spotka się z zespołem pewnym awansu do V ligi - MKS Ciechanów.
W sobotę o 17.00 na stadionie w Długosiodle ostatni mecz tegorocznego sezonu. Wymakracz spotka się z zespołem pewnym awansu do V ligi - MKS Ciechanów.
