Mało brakowało, a wyszkowskim Loczkom w meczu z Unifreeze Górzno udałaby się "remontada". Od stanu 1:4 wyszkowianki dominowały na boisku i gdyby nie dziwny rzut karny dla zespołu z Górzna mecz zakończyłby się remisem. Wyszkowianki przegrały jednak 4:5.
Mecz w Miesiączkowie k/Górzna zaczął się od mocnego akcentu w wykonaniu Loczków. Już w pierwszej minucie po podaniu, najlepszej tego dnia na boisku, Aleksandry Ślubowskiej, Paulina Pokraśniewicz uderzyła nie do obrony i wyszkowianki objęły prowadzenie. Były to jednak miłe złego początki. Zawodniczki z Górzna, wzmocnione piłkarkami z Ukrainy, raz po raz stwarzały groźne sytuacje pod bramką Katarzyny Kulasińskiej. Wyszkowianki dzielnie się broniły do 31 minuty, kiedy padł gol wyrównujący. Przed przerwą gospodynie zdobyły jeszcze dwie bramki, a na domiar złego tuż po wznowieniu gry gola numer cztery.
I wtedy w drużynie z Wyszkowa nastąpiła przemiana. Loczki po faulu na Natalii Czyż i strzale z jedenastki Joanny Jeż szybko zdobyły gola na 2:4 i stały się stroną dominującą w meczu. Niestety, w 65. minucie sędzia podyktował dość kontrowersyjny rzut karny dla zespołu Unifreeze, który został przez gospodynie wykorzystany. I znów wyszkowianki goniły trzybramkową stratę, wykazując wielką determinację. W odstępie trzech minut, po golach Anny Bortkiewicz i Aleksandry Kozłowskiej nasze zawodniczki doprowadziły do stanu 4:5. Zapachniało klasyczną "remontadą" w hiszpańskim stylu.
Ostatnie pięć minut meczu, mimo ataków Loczków nie przyniosły jednak zmiany rezultatu. Mimo porażki, trener Karol Wołynko chwalił swoje zawodniczki: - Zagraliśmy najlepszy mecz w rundzie wiosennej, szkoda wyniku, ale o postawie zawodniczek mogę mówić tylko dobrze.
Unifreeze Górzno - Loczki Wyszków 5:4 (3:1)
Gole dla Loczków: Paulina Pokraśniewicz (1.), Joanna Jeż (k. 60), Anna Bortkiewicz (80.), Aleksandra Kozłowska (83.)
Loczki: Katarzyna Kulasińska - Zuzanna Kuchta (Kinga Andrzejak), Joanna Jeż, Aleksandra Ślubowska, Wiktoria Mostowska (Katarzyna Kaźmierczak), Oliwia Świętoń (Marta Kiełek), Anna Jałocha, Natalia Czyż, Oliwia Wróbel (Weronika Molska), Aleksandra Kozłowska, Paulina Pokraśniewicz (Anna Bortkiewicz)
Żólta karta: Wiktoria Mostowska
W najbliższą niedzielę przed wyszkowskim zespołem kolejny trudny mecz. Loczki zagrają o 14.00 z Wartą Gorzów Wielkopolski, zespołem mającym o pięć punktów więcej od naszych piłkarek. W jesiennym meczu tych zespołów Warta wygrała 3:2, choć po 20 minutach przegrywała już 0:2.
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
SIATKÓWKA: Camper gorszy od Metra
FUTSAL: Udana inauguracja
PIŁKA NOŻNA: Lider mimo porażki
PIŁKA NOŻNA: Dalsze ustalenia w sprawie napadu po meczu Bugu Wyszków
Do szokujących wydarzeń doszło po sobotnim (9 listopada) meczu V ligi mazowieckiej Bug Wyszków - Polonia II Warszawa. Do szatni gości wtargnęło dwóch pijanych mężczyzn. Doszło do szarpaniny, a zaognioną sytuację zakończyła interwencja policji. „Głębokie oburzenie i niezadowolenie” – incydent komentuje MZKS „Bug” Wyszków.
zobacz więcej
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 20.11-24.12.2024 lub wg terminów przy produktach.
Najnowsze informacje
- Zostań wolontariuszem wyszkowskiego finału WOŚP
- 40-lecie Rewii Dziecięcej „Sylaba” (FOTO)
- Wypadek na pasach. Kierowca ciężarówki potrącił pieszą
- SZACHY: Szachiści zakończyli cykl
- Kierowca uciekł, na miejscu wypadku zostawiając rannego pasażera (FOTO)
- Tragiczny wypadek. Nie żyje 16-letnia mieszkanka powiatu wyszkowskiego (FOTO)
- FUTSAL: Udana inauguracja
- ZABRODZIE: Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy dla OSP Zabrodzie jeszcze w tym roku!
- Umowa z NFZ – dla kogo?
- Zwierzę bez domu, jak możemy pomóc?
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna: 20.11-24.12.2024 lub wg terminów przy produktach.