W niedzielne popołudnie na wyszkowskim stadionie odbył się trójmecz piłkarski między zespołami Loczków, Warszawskiej Akademii Piłkarskiej (III liga) oraz KS Wilanów (IV liga). Każda drużyna z każdą zagrała po 45 minut.

Trzy tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych trener Loczków  Karol Wołynko pozwolił sobie na eksperymenty w składzie i ustawieniu. W spotkaniu z KS Wilanów zagrały trampkarki i zawodniczki, które dostawały mniej minut w poprzednich meczach. Wspomagała je doświadczona Martyna Rosa, która kierowała grą w środku pola.
Na tle czwartoligowych piłkarek Wilanowa młode i niedoświadczone piłkarki wypadły naprawdę nieźle. Na szczególne pochwały zasługują najmłodsza na boisku Natalia Gierałtowska (14 lat) oraz tylko kilka miesięcy starsze Maria Połodziuk i Weronika Stokarska.
Bardziej doświadczone zawodniczki ze stolicy zdobyły dwa gole i były to jedyne bramki jakie padły tego wieczoru.

Loczki Wyszków - KS Wilanów 0:2
Loczki: A. Wiśniewska - Z. Kuchta, N. Kasińska, M. Połodziuk, K. Kaźmierczak, N. Gierałtowska, W. Stokarska, M. Rosa (K. Andrzejak), O. Wróbel, J. Prusik, J. Madyda  

W drugim spotkaniu wystąpiła nominalnie pierwsza jedenastka, za to w nowym ustawieniu taktycznym. Mimo wielu okazji do strzelenia gola wyszkowianki nie pokonały dobrze broniącej golkiperki WAP. Grająca w bramce Loczków Katarzyna Kulasińska była praktycznie bezrobotna.

Loczki Wyszków - WAP Warszawa 0:0
Loczki: K. Kulasińska - W. Mostowska, J. Jeż, M. Kiełek, W. Molska, O. Świętoń (K. Andrzejak), A. Ślubowska, A. Jałocha, P. Pokraśniewicz, M. Rosa (A. Kozłowska), zawodniczka testowana.

W meczu WAP - KS Wilanów padł również bezbramkowy remis.

W niedzielę Loczki jadą na mecz sparingowy do Ostrołęki, gdzie zagrają z miejscowym Jantarem. Początek meczu o godz. 16.00.