Piłkarze Wymakracza mogą spokojnie plażować w czasie długiego weekendu. Swoje dwa mecze (pucharowy i ligowy) rozegrali bowiem w środę i czwartek. Co ważniejsze, oba mecze wygrali.

W środę długosiodlanie pojechali na mecz I rundy Pucharu Polski do Ostrowi Mazowieckiej. Wyrównany mecz z Football Dream Passion zakończył się remisem 3:3. Co warte podkreślenia, nowy kapitan drużyny Mateusz Poleski zdobył wyrównującego gola w doliczonym czasie gry. Rzuty karne lepiej wykonywali zawodnicy Wymakracza. Do bramki gospodarzy trafiali kolejno Emil Mostowski, Mateusz Poleski, Marek Rytelewski, Kamil Durka i Paweł Drózd. Mariusz Akier obronił jedną jedenastkę i to piłkarze z Długosiodła awansowali do następnej rundy Pucharu Polski. W środę 20 sierpnia Wymakracz zagra u siebie z rezerwami Narwi Ostrołęka. Początek meczu o 19.00.

FDP Ostrów Maz. - Wymakracz Długosiodło 3:3 (k. 3:5)
Gole dla Wymakracza: E. Mostowski, M. Rytelewski, M. Poleski
Wymakracz: M. Akier - P. Drózd, A. Jachacy, J. Rosiński, D. Kiełczewski, K. Durka, M. Kwiatkowski (J. Borczon), A. Duda (M. Poleski), M. Rytelewski, B. Kolankiewicz, E. Mostowski

Dzień później zawodników trenera Piotra Rosińskiego czekał kolejny wyjazd. Na inauguracyjny mecz ligowy sezonu 2025/2026 długosiodlanie pojechali do Karniewa. Zespół Pełty w ubiegłym sezonie dwukrotnie przegrał z Wymakraczem, co dawało nadzieję, że mimo ciężkiego meczu w Ostrowi Mazowieckiej nasza drużyna powalczy o pierwsze punkty w sezonie.
Zaczęło się nerwowo. Najpierw dwóch zawodników Wymakracza obejrzało żółte kartoniki, a w 35. minucie Jacek Rosiński otrzymał czerwoną kartkę. Na domiar złego, minutę później gospodarze zdobyli z rzutu karnego gola na 1:0. Na szczęście długosiodlanie nie spuścili głów, tylko ruszyli do odrabiania strat i już trzy minuty później Bartłomiej Kolankiewicz doprowadził do wyrównania. Tuż przed przerwą po podaniu Szymona Gałązki do siatki gospodarzy trafił Emil Mostowski i po pierwszej części spotkania było 2:1 dla Wymakracza.
Po zmianie stron oglądaliśmy zamiast bramek oglądaliśmy już tylko żółte kartki. Niestety, dwie z nich obejrzał Marek Rytelewski i Wymakracz kończył mecz w dziewięcioosobowym składzie. Na szczęście defensywa naszego zespołu grała bardzo odpowiedzialnie i nie dopuściła do strzelenia wyrównującego gola. Gospodarze nie wykorzystali także rzutu karnego.

Pełta Karniewo - Wymakracz Długosiodło 1:2 (1:2)
Gole dla Wymakracza: B. Kolankiewicz, E. Mostowski
Wymakracz: J. Borczon - P. Drózd, J. Rosiński, D. Gołębiewski, M. Książek, M. Poleski, Sz. Gałązka, M. Rytelewski, B. Kolankiewicz, E. Mostowski, Ł. Nasiadka

Następny mecz ligowy Wymakracz rozegra u siebie z GUKS Krasnosielc. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 24 sierpnia o godz. 17.00.