Bardzo emocjonujące widowisko zobaczyli kibice kobiecej piłki w niedzielę. Wyszkowskie Loczki przegrały z wiceliderkami z Ostrowa Wielkopolskiego 3:4.

Początek meczu należał do drużyny gości. Jednak przez pierwsze pół godziny ostrowianki nie potrafiły udowodnić swojej przewagi. Dopiero w  33. minucie po rzucie rożnym i strzale głową Ostrovia wyszła na prowadzenie. Nie minęły dwie minuty i był już remis. Po zamieszaniu w polu karnym wielkopolanek Paulina Pokraśniewicz skierowała piłkę do siatki gości.
Kiedy widzowie szykowali się już do przerwy, w ostatniej akcji pierwszej połowy ponownie celnym strzałem głową popisała się zawodniczka Ostrovii i do szatni piłkarki schodziły przy wyniku 1:2.
Wyszkowianki po przerwie musiały zaryzykować. Mało brakowało, żeby już kilka minut po zmianie stron wyszły na prowadzenie. Dwie sytuacje sam na sam nie zakończyły się jednak golem dla Loczków.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w odstępie 10 minut zespół z Ostrowa zdobył dwa gole.
Mimo to kibice wierzyli w wyszkowską drużynę. W 75. minucie Paulina Pokraśniewicz przelobowała bramkarkę gości i było 2:4. Kilka minut później ta sama zawodniczka kolejny raz uderzyła nie do obrony i wyszkowianki miały tylko jedną bramkę do odrobienia. Niestety, na wyrównanie nie starczyło czasu.
Mimo porażki nikt w sztabie Loczków nie spuszczał głowy. - Wynik nie taki, jakbyśmy chcieli, ale z gry i zaangażowania trzeba się cieszyć. Ogrywamy młode zawodniczki, które już wkrótce będą stanowić o sile zespołu - powiedziała trenerka Mariola Rębowska po ostatnim gwizdku.

Loczki Wyszków - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 3:4 (1:2)
Gole dla Loczków: P. Pokraśniewicz (35., 75., 85.)
Loczki: Adriana Wiśniewska - Zuzanna Kuchta (61. Zuzanna Mróz), Joanna Jeż, Zuzanna Tywońko, Oliwia Świętoń, Anna Bortkiewicz, Natalia Markowska, Natalia Czyż, Oliwia Zęgota (61. Aleksandra Bordziakowska), Roksana Bylak, Paulina Pokraśniewicz
Sędziowała: Karolina Bojar-Stefańska (Warszawa)

W następnym meczu wyszkowianki zagrają w Grodzisku Wielkopolskim. W jesiennym spotkaniu tych drużyn lepsze były Loczki, które wygrały 3:1.