PIŁKA NOŻNA: A-klasowe i B-klasowe wyniki

Sport

PIŁKA NOŻNA: A-klasowe i B-klasowe wyniki

05.04.2017
autor: MiM, mjk
Dwa zwycięstwa i dwie porażki odniosły w weekend nasze A- i B-klasowe drużyny.
Kibice rezerw w tym sezonie nie mogą narzekać na nudę i brak skrajnych emocji podczas meczów Bugu II. Najlepszym tego przykładem była sobotnia konfrontacja w Kobyłce. Nawet jak na realia A-Klasy, bramek padło co nie miara, obejrzeliśmy aż dziewięć trafień!
Nasza „dwójka” do Kobyłki udała się w mocno okrojonym składzie. A to z powodu ustalenia terminu tego meczu przez gospodarzy w ten sposób, aby pokryły się mecze pierwszej i drugiej drużyny Bugu. Z tego powodu z Wichrem zagrali m.in. dawno niewidziany w składzie Mateusz Domalewski, Jacek Markowski. Uwagę musimy jednak zwrócić przede wszystkim na występ i to przez cały mecz Mariusza Szajczyka, który prawie trzy lata temu zawiesił czynną przygodę z piłką i skupił się na pracy z młodzieżą. Obecnie jest trenerem Bugu 2005.
Już do przerwy padły aż cztery bramki, a na tablicy widniał remis. Potem jeszcze dwa razy Kobyłka wychodziła na prowadzenie, ale gościom udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Hat-trickiem popisał się Łukasz Kamiński i dwie bramki dołożył Jan Kopiejewski.
Wicher Kobyłka – Bug II 4:5 (2:2)
W najbliższą niedzielę o godz. 13 dojdzie do szlagierowego meczu. Do Wyszkowa przyjedzie lider tabeli – Escola Barcelona Varsovia. Jego stawką będzie fotel lidera, w którym nasze rezerwy zasiądą w przypadku wygranej. Kibiców zapraszamy na wyszkowski stadion.
Coraz słabiej wygląda pozycja WKS Rząśnik, grającego w A-klasie. Piłkarze WKS na własnym bosiku podejmowali Hutnika Warszawa i okazali się być bardzo gościnni, ulegając zawodnikom ze stolicy 1:5.
W tabeli A-klasy rząśniczanie zajmują 12. pozycję, balansując na granicy utrzymania się w tej lidze.
WKS Rząśnik – Hutnik Warszawa 1:5 (0:2)
Mało kto spodziewał się, że  w meczu lidera z wiceliderem B-klasy padnie 10 goli. Ale na pewno nikt nie pomyślał nawet, że wszystkie gole zdobędzie jedna drużyna. WKS Mystkówiec pokonał KS Pniewo 10:0.
W Pniewie grała jedna drużyna. Po 15 minutach meczu było już 2:0 dla WKS, a strzelcami byli Adam Melion i Mateusz Gołębiowski. Do przerwy mystkowianie zdobyli jeszcze jednego gola, którego autorem był ponownie Melion.
Po przerwie najpierw gospodarze dostali czerwoną kartkę (Mateusz Pikora), a potem nastąpiła kanonada graczy WKS. Bramki padały kolejno w 59., 62.,     67., 79., 83., 85. i 88. minucie.
Do bramki pniewian w drugiej części spotkania trafiali: Łukasz Piątek (2), Adam Melion (2), Robert Szulc oraz Paweł Ciskowski. Jedno trafienie było samo-bójcze.
Dzięki temu WKS Mystkówiec awansował na pozycję lidera ostrołęckiej B-klasy.
KS Pniewo – WKS Mystkówiec 0:10 (0:3)
Gorzej wypadł drugi B-klasowy klub z naszego powiatu,Wymakracza Długosiodło. Na boisku w Wąsewie, Wymakracz przegrał 2:5 z Bartnikiem Myszyniec, choć do przerwy prowadził 2:1. Gole dla długosiodlan zdobyli Marcin Pamrowski i Adam Duda. W tabeli Wymakracz jest na siódmym miejscu.
Poniżej odnośnik do wywiadu z trenererm Wymakracza - Rafałem Gordziejczykiem.
Wymakracz Długosiodło – Bartnik Myszyniec 2:5 (2:1)
http://nowywyszkowiak.pl/powiat/wymakracz-dlugosiodlo-mieszanka-rutyny-z-mlodoscia.html
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość