W połowie stycznia nieznani sprawcy pomazali sprayem niedawno odnowioną poczekalnię na dworcu PKP. Wcześniej podobnie zrobili z elewacją budynku.
Wydarzyło się to za dnia, ale chuligani jak dotąd nie zostali złapani.
- Aby tylko zniszczyć – denerwuje się na widok pomazanych drzwi i parapetu mieszkanka Wyszkowa. – To przechodzi ludzkie pojęcie. Nic nie można dobrego zrobić. Przyjdzie taki, chce się popisać przed grupą i niszczy, nie wiem, czemu.
- Poczekalnię odnowiono, żeby było przyjemnie – wtóruje jej koleżanka – a przyjdzie taki wandal i czuje się bezkarny. Zastanawiam się, jaki sens ma upiększanie i odnawianie.
W planie zarządcy budynku na ten rok jest odnowienie elewacji budynku stacji kolejowej.