Bez głosu sprzeciwu radni powiatowi odmówili uwzględnienia wezwania Fundacji Museion Norwid z Warszawy do usunięcia naruszenia prawa jako całkowicie nieuzasadnionego. Fundacja zaprotestowała przeciw wydzieleniu z zespołu pałacowo-parkowego w Dębinkach 9 działek pod zabudowę jednorodzinną i zgodzie na ich sprzedaż.
22 marca do Rady Powiatu Wyszkowskiego wpłynęło pismo od Fundacji Museion Norwid (w styczniu br. poddzierżawiła ona od Gminy Zabrodzie nieruchomość w Dębinkach), będące wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa. Chodzi o uchwałę Rady Powiatu z 29 listopada 2017 r., w której to radni (jednogłośnie) wyrazili zgodę na sprzedaż 9 działek o pow. 1,06 ha pod zabudowę mieszkaniowa jednorodzinną, wydzielonych z zespołu pałacowo-parkowego w Dębinkach gm. Zabrodzie.
„W tym przypadku nie mamy do czynienia ze zbyciem zwykłych nieruchomości, ale z gruntami wydzielonymi wewnątrz ogrodzonego terenu parkowego. Terenu w sposób naturalny zamkniętego między drogą a wodą. Terenu, który do dzisiejszego dnia, przez dziesiątki lat zachował się jako całość i jest jako ta całość ogrodzony – czytamy w piśmie Fundacji skierowanym do Rady Powiatu.
Prezes Fundacji Jacenty Matysiak poprosił, aby przed podjęciem decyzji radni dali mu możliwość osobistego wypowiedzenia się na sesji.
Temat na sesji przedstawiła radnym Jolanta Sędziak, naczelnik wydziału geodezji i gospodarki nieruchomościami. Przypomniała, że w 2015 r. Wójt Gminy Zabrodzie, rozpatrując wniosek Zarządu Powiatu Wyszkowskiego, zwrócił się do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (MWKZ) w Warszawie o uzgodnienie projektu decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji, polegającej na budowie 23 budynków mieszkalnych jednorodzinnych z niezbędną infrastrukturą techniczną i drogową wraz z ustaleniami zasad podziału wnioskowanego terenu.
W sierpniu Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie Delegatura w Ostrołęce, działając z upoważnienia MWKZ, uzgodnił projekt decyzji o warunkach zabudowy. W grudniu tegoż roku MWKZ wyraził zgodę na podział działki o pow. 18,12 ha (powierzchnia przed podziałem) do celów sprzedaży.
Naczelnik wspomniała, że prezes Fundacji zapoznał się z mapą podziałową nieruchomości w Dębinkach i nie wniósł żadnych zastrzeżeń do proponowanego podziału.
22 stycznia br. Fundacja (będąca już poddzierżawcą zespołu pałacowo-parkowego) zaskarżyła decyzję Delegatury Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Ostrołęce zezwalającą na wyodrębnienie 23 działek z zespołu pałacowo-parkowego. Pismem z dnia 8 lutego MWKZ podtrzymał jednak decyzję ostrołęckiej Delegatury.
- Wskazać należy, iż wnoszący o usunięciu naruszenia prawa winien wykazać naruszenie swojego interesu prawnego lub uprawnienia. Przy czym ów interes prawny musi wynikać z konkretnej normy prawnej i mieć bezpośredni, konkretny i realny charakter. Fundacja zaś takiego interesu nie wykazała. Uchwała z dnia 29 listopada 2017 r. nie tylko nie naruszała interesu prawnego, ale nie naruszała prawa, została bowiem sprawdzona w trybie nadzoru przez Wojewodę Mazowieckiego, który jej nie zakwestionował – zaznaczyła naczelnik.
Rada powiatu, podejmując tę uchwałę, była świadoma wszelkich uwarunkowań z nią związanych i uwzględniła także, że część pałacowo-parkowa zostanie zachowana z przeznaczeniem na cele muzealne.
- W tym wezwaniu jest tekst, w moim odczuciu, nieprzyjemnie odnoszący się do radnych powiatu – rozpoczął dyskusję Waldemar Sobczak. Sugerował, żeby zarząd powiatu spotkał się z przedstawicielami Fundacji i „porozmawiali na te tematy po męsku”.
Justyna Garbarczyk zauważyła, że rada, która podejmuje decyzję, ma prawo wysłuchać drugiej strony. Spytała, czy przewodniczący rady zawiadomił Fundację o terminie sesji. Usłyszała, że termin sesji jest podawany do publicznej wiadomości, osobnego zaproszenia dla Fundacji nie było.
Na pytanie, na jakim etapie jest sprzedaż działek, starosta odpowiedział, że przetarg nie jest jeszcze ogłoszony, trwa wykreślanie z hipoteki.
- Prezes był przeszczęśliwy, że przejmie od gminy teren w Dębinkach. Absolutnie nie wspominał o żadnych przyległych działkach – opowiadał Jan Getka, radny z gm. Zabrodzie. – Gdyby dzierżawiony teren ograniczał działalność Fundacji, byłbym skłonny rozważyć temat. Na dziś trzeba włożyć kilka milionów, żeby zagospodarować teren, który przejęła Fundacja. Myślę, że pan prezes ma doradców do tego tematu i dlatego poszedł w kierunku pretensji, roszczeń. Będziemy mieli problem, ale uważam, że nie jesteśmy stroną i nie jesteśmy winni. To gmina poddzierżawiła.
- Jeśli gmina Zabrodzie jako dzierżawca nie będzie wywiązywać się ze swoich obowiązków, to mamy prawo rozwiązać umowę dzierżawną – stwierdził starosta Bogdan Pągowski.
Za uchwałą, w której odmawia się uwzględnienia wezwania Fundacji Museion Norwid do usunięcia naruszenia prawa, głosowało 16 radnych, 2 wstrzymało się od głosu.
