Żaden film tego nie odda, żadne zdjęcie nie pokaże (FOTO)

Wydarzenia

Żaden film tego nie odda, żadne zdjęcie nie pokaże (FOTO)

21.09.2024
autor: opr. SB, fot. OSP Kamieńczyk
- mówią strażacy – ochotnicy z gminy Wyszków, którzy zawieźli zebrane rzeczy na tereny powodziowe.
 
Wraz z OSP Kamieńczyk, w zbiórkę zaangażowały się OSP Gulczewo, OSP Lucynów Duży, OSP Rybno, OSP Pniewo, Gmina Wyszków, wyszkowskie szkoły i przedszkola. Zebranymi rzeczami strażacy załadowali 5 przyczep i 6 busów. Dodatkowo na koncie OSP Kamieńczyk 19 września było już 15 tys. zł. 
Ochotnicy wyruszyli 20 września nad ranem. - Trudno jest opisać w słowach, to co zobaczyliśmy podczas rozwożenia sprzętu do jednostek OSP na terenach powodziowych. Żaden film tego nie odda, żadne zdjęcie nie pokaże – swoimi spostrzeżeniami dzieli się prezes OSP Kamieńczyk Marek Kamiński. - Miasta, miasteczka, wioski, które niemalże zostały zrównane z ziemią. Tutaj hałdy gruzu, zmieszanego z gigantycznymi drzewami, z żelastwem mostów, wrakami samochodów. Jedziesz drogą główną w mieście i zastanawiasz się, dlaczego poruszasz się korytem rzeki, głazy, które były porywane przez ponad 7 metrową falę jak kulki styropianu. Domy, a raczej ruiny i tylko resztki fundamentów mówiące o tym, że tutaj był kiedyś dom. Stronie Śląskie i Lądek Zdrój, Gmina Otmuchów wraz z ponad 20 sołectwami i wiele miejscowości, przez które przejeżdżaliśmy. Jeden wielki dramat. Ulice na których, widać przede wszystkim samochody służb walczących o co? Chyba o to, żeby być tym zaczynem czegoś nowego, bo stare w wielu miejscach nie istnieje. Mieszkańcy oraz cywilni wolontariusze próbujący sprzątnąć to, co zostało w mieście, czego nie porwała wielka i pędząca z ogromną prędkością masa wody. Tak, 7 metrów do góry! Dziesiątki pojazdów specjalistycznych, ciężkie maszyny i ludzie kontra natura. Konwoje jadące z pomocą z każdej strony. Wszędzie unoszący się zaduch od wilgoci, zapach mułu i powietrze zmieszane z pyłem. Nie potrafię tego opisać, bo się nie da. 
- I co oprócz zniszczenia? Ludzie. Wielu ludzi. Ci Bohaterowie, którzy tam byli podczas kataklizmu. Zwykli ludzie, a jakże niezwykli – czytamy na profilu FB OSP Kamieńczyk. - Oddani od pierwszych chwil do teraz. Niewyspani od wielu godzin, zmęczeni i brudni. W tym, co zostali. Wielcy ludzie. Nasza pomoc, to kropla, ale jakże ważna. Zawieźliśmy specjalistyczny sprzęt, który jest bardzo potrzebny strażakom, naszym Braciom, żeby mogli nieustannie pomagać. Nadal będziemy ich wspierali.
Marek Kamiński kieruje też słowa wdzięczności: - Dziękuję wszystkim Darczyńcom za otwarte serce. Dziękuję całemu konwojowi, bo to zaszczyt razem z Wami Przyjaciele działać. Dziękuję tym wszystkim, którzy obsługują ten pomocowy projekt. Dziękuję firmom, stowarzyszeniom i osobom indywidualnym. Bez Waszego udziału nic by nie było. Dziękuję w imieniu własnym oraz tych, którzy otrzymali pomoc.
Nina Wiśniewska -ados
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość