Za szybko w obszarze zabudowanym. Czterech kierowców straciło prawa jazdy

Wydarzenia

Za szybko w obszarze zabudowanym. Czterech kierowców straciło prawa jazdy

19.07.2022
autor: Sylwia Bardyszewska (opr.)
W terenie zabudowanym wystarczą 4, a nawet 2 km ponad setkę na prędkościomierzu samochodu, a konsekwencją jest nie tylko wysoki mandat i punkty karne, ale utrata prawa jazdy na 3 miesiące. 
 
W taki sposób dwóch kierowców straciło uprawnienia w niedzielę. Ok. godz. 9 na drodze wojewódzkiej nr 618 w Łosinnie policjanci ruchu drogowego zatrzymali 21-letniego obywatela Ukrainy, który busem jechał z prędkością 102 km/h. Równie nieodpowiedzialny był 64-letni kierowca suva. W Wyszkowie na ul. Warszawskiej policyjny ręczny miernik wskazał, że mieszkaniec Krakowa jedzie 102 km/h.
Tuż przed weekendem prawo jazdy stracił 32-latek z powiatu wyszkowskiego. Mężczyzna jechał audi przez obszar zabudowany w Somiance z prędkością 105 km/h. Na drodze krajowej nr 62 w Somiance policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę BMW, który przekroczył dozwoloną prędkość o 21 km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec Torunia ma zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.
W poniedziałek o godz. 21.55 w Łosinnie policjanci ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie zatrzymali do kontroli kierowcę mercedesa, mieszkańca Małkini Górnej, który przez obszar zabudowany jechał z prędkością 104 km/h, czyli o 54 km/h szybciej niż pozwalają przepisy.
Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym kierowcy stracili uprawnienia na 3 miesiące, a do ich konta policjanci dopisali po 10 punktów karnych. Nie obeszło się również bez wysokich mandatów.
Warto pamiętać, że jeżeli osoba, której zatrzymano prawo jazdy w okresie 3 miesięcy wsiądzie za kierownicę, czas zatrzymania dokumentu wydłużony zostanie do 6 miesięcy. Kolejne zatrzymanie wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Nina Wiśniewska -ados
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość