Przepięknej urody prace - obrazy i rzeźby Leszka Gapskiego, można do końca wakacji oglądać w Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Wyszkowie. Wernisaż wystawy zatytułowanej „Abstrakcja, mistycyzm, ekstaza” odbył się 14 czerwca.
- O, biblioteka – zakrzyknęła jedna z najmłodszych uczestniczek wernisażu. – Każda książka (obraz) o czym innym mówi!
- Trzeba mieć wyobraźnię, żeby wiedzieć, o czym są te książki. I żadnej lektury – dodała inna.
Leszka Gapskiego - wybitnego artystę, malarza, rzeźbiarza, rysownika, scenografa, ceramika, muzyka – powitała dyr. biblioteki Małgorzata Ślesik-Nasiadko.
- I powiem od siebie jeszcze - poetę. To wszystko w jednej osobie. Do tego człowieka, który kiedyś zamienił kitel na togę (nawiązała do tego, że w swojej karierze artysta był też terapeutą zajęciowym oraz ławnikiem sądowym – ES), ale nigdy nie przestawał tworzyć. Dzisiaj w bibliotece mamy enigmatyczne, trudne do odczytania teksty, stworzone ze znaków i symboli. Są to listy miłosne, psalmy, różne pisma – kwestia wyobraźni, mamy eksperymenty geometryczne, piękne, tajemnicze rzeźby. Za sprawą Leszka Gapskiego mamy abstrakcję, mistycyzm i ekstazę, z naciskiem na mistycyzm.
Artysta jest znany wyszkowianom – wcześniej dwukrotnie można było podziwiać jego prace malarskie i rysunki w galerii PeKaP. Jest mistrzem w wielu dziedzinach. Jako muzyk (gra na perkusji i keyboardzie) występuje w istniejącym od 1973 r. hippisowsko-awangardowym zespole muzyki intuicyjnej „Artra”, gdzie interpretuje i przekłada na język muzyczny doświadczenia malarskie.
Leszek Gapski pokrótce wyjaśnił tytuł wystawy.
- Abstrakcją (geometryczna) jest w niektórych obrazach. Rzeźby robię we fragmentach, bo są tak ciężkie, że trudno je nosić. Kawałkami przenoszę je i ustawiam jak kocki lego – tu ręka, tu noga. Po prostu bawię się, zależnie od sytuacji te rzeźby komponuję, ustawiam. To ekstaza. Natomiast mistycyzm jest we wszystkich tablicach. Tablice to były moje rozmowy z Bogiem, psalmy, listy miłosne do córek, do moich przyjaciółek.
Prezentowane na wystawie rzeźby (puste w środku), przeważnie naturalnej wielkości, robione są z gliny, powlekane szkliwem i wypalane. Wykonywane są kawałkami i komponowane, zestawiane w różnych rzeźbach. Mają atrakcyjne nazwy, np. „Dusza moja, ciało twoje”, „Jestem twoją tarczą”. W niektórych rzeźbach palą się świece.
Wystawie towarzyszyły książeczki autorstwa Leszka Gapskiego – z nich można więcej dowiedzieć się o jego sztuce.
Muzycznie wernisaż uświetnili młodzi, utalentowani artyści: Anna Orlova (pochodzi z Ukrainy) - śpiew i Piotr Lewandowski (absolwent I LO w Wyszkowie, student matematyki, kompozytor) - pianino.
Obrazy Leszka Gapskiego można podziwiać w bibliotece, ale też jest możliwość zakupu.
