Od soboty 14 września w Głuchołazach (woj. opolskie), które są jedną z miejscowości najbardziej poszkodowanych przez powódź, pracują strażacy z wyszkowskiej komendy powiatowej. Gdy jedni wracają do domu, na miejscu jest już kolejna zmiana.
W związku z trudną sytuacją powodziową na teren woj. opolskiego została zadysponowana Kompania Specjalna „Woda” oraz Kompania Specjalna „Zalew”, w skład której wchodzi między innymi zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wyszkowie. W sobotę 14 września pięciu funkcjonariuszy wraz z niezbędnym wyposażeniem (m. in. kamizelki ratunkowe, wodery, łopaty) udało się do punktu zbiórki w Warszawie, skąd po odprawie pojechali razem z innymi strażakami z woj. mazowieckiego do miejscowości Głuchołazy (łącznie 30 strażaków, 9 pojazdów). Strażacy przybyli na miejsce w godzinach wieczornych i od razu przystąpili do działań przy budowie i umacnianiu wałów przeciwpowodziowych, pomagali w ewakuacji osób i mienia z zagrożonych terenów.
Woda, która wdarła się do miasta, w dużej mierze już opadała, odsłaniając ogrom zniszczeń. Od poniedziałku wyszkowscy strażacy pomagają w usuwaniu skutków powodzi. W nocy z 16 na 17 września kolejnych pięciu funkcjonariuszy wyjechało na południe Polski, by podmienić strażaków, którzy w Głuchołazach pracują od soboty. Po przybyciu na miejsce zajęli się wypompowywaniem wody z zalanych piwnic; pomagają w usuwaniu szkód, jakie pozostawiła po sobie powódź.
KP PSP Wyszków, fot. sekc. Krzysztof Pisz (wydział prasowy KG PSP), kpt. Marcin Muskała, st. kpt. Rafał Kłębek