Wilk spacerował po osiedlu Zakręzie (FOTO, WIDEO)

Wydarzenia

Wilk spacerował po osiedlu Zakręzie (FOTO, WIDEO)

24.05.2022
autor: Sylwia Bardyszewska, fot., wideo: Patrycja Mościcka, Mariusz Łapiński
Niecodziennego gościa mieli mieszkańcy ul. Zakręzie, których domy sąsiadują z wyszkowskim łęgami. Przed ich podwórkami drogą spacerował… wilk. Jak mówi wyszkowski nadleśniczy, na naszym terenie na stałe mieszka 6-8 wilków. Można spotkać też rysie i… żubra!
 
Mariusz Łapiński wilka wypatrywał już od dawna. Latem i zimą odnajdywał ślady, ale samego zwierzęcia nigdy, niestety, nie udało się spotkać. Zwierzę najwyraźniej poczuło, że jest oczekiwane i samo postanowiło pana Mariusza odwiedzić. W poszukiwaniu właściwego adresu przemierzało osiedlowe uliczki, gdzie zostało nagrane i sfotografowane (w poniedziałek ok. godz. 18.50) przez jedną z mieszkanek, Patrycję Mościcką. - Wreszcie mam dowody, że są, tyle czasu wyczekiwałem - cieszy się pan Mariusz.
Jak mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Wyszków Waldemar Wańczyk, autorka nagrania miała sporo szczęścia, bo wilki medialne nie są i zazwyczaj szybko znikają z pola widzenia.
Leśnicy szacują, że na naszym terenie na stałe mieszka ich 6-8. Pojawiły się 10, a może nawet 15 lat temu. Adaptują się do obecności człowieka, stąd obecność wilka na terenie osiedla mieszkaniowego. Czy należy się ich bać? - Absolutnie nie - odpowiada nadleśniczy. - Trzeba stanąć i po cichu obserwować. Żadnego zagrożenia nie ma. Nie ma możliwości, żeby zaatakował. Nie mam też sygnałów, żeby był problem jeśli chodzi o zwierzęta gospodarskie.
Wilki - choć trudno je wypatrzyć - nie są już ewenementem na naszym terenie. - Mamy też rysie w okolicach Tuchlina. Nie ma tam grzybów i jagód, więc i ludzi mniej - mówi Waldemar Wańczyk. - A i żubr może się „zaplątać” z Białowieży. Ostatnio całą zimę siedział na łąkach w stronę Pułtuska. To znaczy, że stan naszego środowiska nie jest tragiczny.




 
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość