21-latek, który trafił do policyjnej celi po tym, jak na komendzie policji szukał schronienia przed mężem kobietym, do której wysyłał niekulturalne SMS-y, zrobił się popularny. Trafił do sobotniego (21 listopada) “Rankigu Mazura” w TVN24. Zajął wysokie, III miejsce, tuż za sejmowym wystąpieniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. 

 

O wyjątkowym pechu 21-letniego mieszkańca gminy Wyszków pisaliśmy kilka dni temu. Przypomnijmy, że wpadł do wyszkowskiej komendy w niedzielę 15 listopada po południu. Oświadczył, że pilnie potrzebuje pomocy, ponieważ goni go trzech mężczyzn. Po chwili mężczyźni rzeczywiście weszli do komendy. 

Okazało się, że 21-letni wyszkowianin kilka dni wcześniej wysyłał niekulturalne SMS-y do żony jednego z goniących go mężczyzn. Gdy 21-latek zauważył na ulicy męża kobiety, chciał odjechać. W trakcie ucieczki uderzył jednak swoim autem w BMW, którym poruszali się mąż kobiety ze swoimi towarzyszami. Koniec końców zaparkował przed budynkiem komendy. 

Zachowanie 21-latka wydało się policjantom podejrzane. - Zapytany o zażywanie środków odurzających oświadczył, że kilka godzin wcześniej zapalił marihuanę. Kryminalni sprawdzili samochód mężczyzny, w którym znaleźli i zabezpieczyli narkotyki – relacjonuje rzecznik wyszkowskiej policji kom. Damian Wroczyński. 

Nic dziwnego, że ten galimatias zwrócił uwagę Macieja Mazura, który swój subiektywny ranking wydarzeń minionego tygodnia przedstawia w weekend w TVN24. Dziennikarz - w lekkiej, felietonistycznej formie - omawia i komentuje najważniejsze i najbardziej osobliwe wydarzenia. To wyszkowskie podsumował z perspektywy policji: "To w sumie miło, że pan sam do nas wpadł. Za te narkotyki to będzie do trzech lat plus oczywiście odpowiedzialność za tę kolizję. A SMS-y to już sprawa między wami, panowie... i panie."