Tragiczny finał poszukiwań. Z wody wyłowiono ciało 35-latka

Wydarzenia

Tragiczny finał poszukiwań. Z wody wyłowiono ciało 35-latka

01.07.2024
autor: Sylwia Bardyszewska (opr.), fot. KPP Wyszków
Od niedzieli trwała akcja poszukiwawcza w sztucznym zbiorniku wodnym na terenie dawnej żwirowni w Słopsku, gdzie ostatni raz widziany był 35-latek z gminy Rząśnik. Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznie. W poniedziałek z wody wyłowiono ciało zaginionego mężczyzny.
 
30 czerwca w godzinach popłudniowych wyszkowska policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 35-latka z gminy Rząśnik. Zgłaszająca wspólnie z mężczyzną przebywała na plaży sztucznego zbiornika wodnego w Słopsku (gm. Zabrodzie). Z relacji kobiety wynikało, że kiedy straciła kontakt wzrokowy z mężczyzną, początkowo szukała go na własną rękę, ale po kilku godzinach, zaniepokojona postanowiła zawiadomić służby ratunkowe. Niewykluczone było, że mężczyzna wcześniej spożywał alkohol.
Na miejscu natychmiast pojawili się wyszkowscy policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni. - Funkcjonariusze, mając choćby najmniejszy sygnał świadczący o tym, że czyjeś życie jest zagrożone, bez chwili zastanowienia podejmują akcję ratowniczą. W sytuacjach takich, jak ta policjanci rozważają każdy możliwy scenariusz wydarzeń, dlatego do działań włączyła się Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z JRG 1 w Warszawie - informuje rzeczniczka wyszkowskiej policji mł. asp. Wioleta Szymanik. - W poszukiwaniach użyto łodzi i sonaru. Kilkunastu policjantów patrolowało linię brzegową, okoliczne miejscowości i rozpytywali osoby, które mogą mieć wiedzę na temat zaginięcia 35-latka.
W niedzielę mężczyzny nie udało się odnaleźć. Poszukiwania wznowiono w poniedziałek 1 lipca i potwierdził się tragiczny scenariusz wydarzeń. Ze zbiornika wodnego w Słopsku wyłowiono ciało zaginionego mężczyzny.
Policjanci apelują!
Woda to wspaniałe miejsce wypoczynku i rekreacji, jednak pozostaje żywiołem, wobec którego należy zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa!
Nina Wiśniewska -ados
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość