Prawie 70 uczestników, gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych z powiatu wyszkowskiego oraz węgrowskiego – zwycięzcy etapów gminnych, wzięło udział w etapie wojewódzkim XVII Wyszkowskiego Dyktanda. Autorzy dyktanda przygotowali dla młodzieży kilka ortograficznych pułapek, którymi mogły okazać się zdania typu: „Owi półżołnierze mieli na głowach granatowo-żólte niby-hełmy, na rękach różowe rękawice, na nogach buciory w kolorze jasnozielonego jarmużu.”
Organizatorem konkursu od lat jest Gimnazjum nr 2 w Wyszkowie.
- „Kochać ojczyznę to miłować język, miłować język to nie kalać go błędami” – pod takim hasłem od 2001 r. odbywa się w naszej szkole konkurs ortograficzny – przypomniała dyr. gimnazjum Agnieszka Deptuła. – Nawiązaliśmy współpracę z Akademią Humanistyczną im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. Autorką tekstów dyktand dzisiejszego konkursu jest dr Beata Nowakowska.
Niektóre wyrazy i sformułowania mogły okazać się kłopotliwe: „Na ogół jestem mężny i chyży. Kiedy mażę graffiti po murze, półwisząc zahaczony niczym niby-ptak, wszystkim się wydaje, że jestem chimerą, hybrydą jakąś, mityczną Hydrą wielogłową. (…) Naraz usłyszałem trzepot skrzydeł. (…) To był mysikrólik. Nie miałem żadnych wątpliwości, przecież świetnie wiem, jak wygląda gżegżółka czy przepiórka. A ten tu był oliwkowozielony z żółto-czarną pręgą na środku głowy. (…) Po prostu czary-mary i to w taki ponury dzień. Naprawdę wszystko może się zdarzyć.”
Wśród gimnazjalistów z dyktandem najlepiej poradziła sobie Wiktoria Łaszczewska z Gimnazjum w Rząśniku. II miejsce zajęła Julia Kwiatkowska z Gimnazjum w Długosiodle, III miejsce - Michał Laskowski z Gimnazjum w Brańszczyku.
Dyktando dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych najlepiej napisali uczniowie I LO w Wyszkowie: I miejsce - Aleksandra Puławska, II – Błażej Szurawski, III – Julia Krzepicka.
Uroczyste wręczenie nagród odbędzie się 13 czerwca, podczas Wyszkowskich Dni Nauki.
