Dokładnie 102 dni przed maturą na balu studniówkowym bawili się uczniowie Zespołu Szkół nr 3 im. Jana Kochanowskiego. Na jeden, ale bardzo ważny wieczór, udało im się oderwać od nauki i codziennych problemów, choć rzeczywistość pandemiczna tak łatwo nie da o sobie zapomnieć.

Wchodząc do hali WOSiR, która wieczorem 22 stycznia zamieniła się w piękną salę balową, uczniowie poprawiali kreacje, fryzury i... mierzyli temperaturę. Dyrektor Adam Mickiewicz zauważył, że bal jeszcze kilka dni temu stał pod znakiem zapytania i odbywa się w mniejszym gronie oraz ograniczonym wymiarze czasowym. Szkoła otrzymała zresztą pozytywną rekomendację ministerstwa edukacji. - Niech nasza obecność będzie wyrazem szacunku do was, drodzy uczniowie - zwrócił się do maturzystów. - Jeśli w młodym pokoleniu jest taka energia, to nie straszna nam epidemia, choć oczywiście nie możemy zapomnieć o obowiązkach wynikających z obostrzeń.

By tradycji stało się zadość, bal rozpoczął się staropolskim polonezem, którego poprowadzili, oczywiście do muzyki Wojciecha Kilara z filmu “Pan Tadeusz”, dyrektor Adam Mickiewicz i jego zastępczyni Elwira Sawicz-Bakuła.

W tym roku ZS3 kończą cztery klasy technikum i dwie liceum. - Jesteśmy dumni z osiągnięć naszej młodzieży, ze złotej tarczy “Perspektyw” dla technikum i brązowej dla liceum - podkreślił pan dyrektor. - Przed wami, droga młodzieży, matura - duże wyzwanie. Tymczasem bawcie się jednak dobrze. To przywilej waszego wieku.

Zanim jednak młodzież ruszyła do tańca, za wspólnie spędzone lata w sposób szczególny podziękowała swoim wychowawcom: Agacie Zawadzkiej, Mateuszowi Gąsiewskiemu, Piotrowi Nidzie, Grażynie Witkowskiej, Agnieszce Wydryszek i Kamilowi Gurbale. - Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo możesz zwrócić się o pomoc. Jak dobrze, że jesteście wy, drodzy wychowawcy i nauczyciele. To dzięki wam przeszliśmy pomyślnie przez wiele etapów w tej szkole. Doceniamy trud, jaki włożyliście w nasze nauczanie – w imieniu uczniów zapewniali prowadzący część oficjalną balu Bartosz Garbacz i Małgorzata Kielan. - Pragniemy podziękować za przekazaną wiedzę, za waszą wyrozumiałość i cierpliwość. Dziękujemy za każde 45 minut, które z nami spędziliście, za każdy poprawiony sprawdzian i za każdą (no, może nie każdą) ocenę wpisaną do dziennika.

Za organizację balu uczniowie podziękowali rodzicom. W ich imieniu wspaniałej zabawy życzyła młodzieży Marzena Mejer. Jednocześnie serdecznie podziękowała nauczycielom i wszystkim pracownikom szkoły "za trud, poświęcony czas i wysiłek."

Błogosławieństwa zarówno na ten wieczór, jak i przygotowania do matury uczniom udzielił ks. Mateusz Krajewski.

Płynnym przejściem z części oficjalnej do tanecznego szaleństwa była różnorodna część artystyczna. Piękną piosenkę "Zacznij od Bacha" Zbigniewa Wodeckiego zaśpiewała Kamila Dzierbun. Z kolei Roksana Sówka wybrała jeden z nowszych przebojów, "Środa, czwartek" zespołu Video.

Pokaz walca angielskiego (z wystrzałową niespodzianką w gorących rytmach) uczniowie przygotowali pod kierunkiem Sebastiana Archackiego i Katarzyny Rychlickiej z Dance Sport Academy. Wystąpili: Julia Piaścińska i Piotr Mejer, Klaudia Skrzypek i Marek Wróbel, Oliwia Prus i Oskar Kuchta, Aleksandra Sienkiewicz i Hubert Olbryś, Wiktoria Kołaczek i Maciej Gierek, Daria Przybyłowska i Paweł Sochaczewski, Marta Zalewska i Mateusz Wójcik.

Zdecydowanie ostrzejsze brzmienia to domena szkolnego zespołu w składzie: Aleksander Godłoza, Kajetan Michalik i Maciej Chaciński. Panowie sięgnęli m.in. po utwór rockowego zespołu Artic Monkeys.

Po części oficjalnej było już miejsce tylko na wspaniałą zabawę i szaleństwo na parkiecie.