Spółdzielcy niezainteresowani

Wydarzenia

Spółdzielcy niezainteresowani

12.07.2024
autor: Sylwia Bardyszewska, Elżbieta Szczuka
Małym zainteresowaniem mieszkańców cieszyły się tegoroczne zebrania osiedlowe w ramach Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Przyszłość”. Rozmawiano m.in. o dłużnikach - rekordzistach i meblach tygodniami zalegających przy śmietnikach.
 
Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Przyszłość” w tym roku podzielone było na trzy części: osiedla Norwida i Polonez (25 czerwca), osiedla Centrum, Kościuszki i Prosta (26 czerwca), osiedle Sowińskiego (28 czerwca). Członkowie m.in. rozpatrzyli sprawozdania z działalności spółdzielni w 2023 r. oraz udzielili absolutorium zarządowi i radzie nadzorczej.
„Przyszłość” jest największą wyszkowską spółdzielnią mieszkaniową. Ma 4.147 członków; średnioroczna liczba osób zamieszkałych w zasobach spółdzielczych - 7.433. Spółdzielnia ma 101 budynków, w tym 93 mieszkalne (prawie 3.700 mieszkań, ponad 100 garaży i ponad 100 stanowisk postojowych). Biorąc pod uwagę te liczby, zainteresowanie walnym zgromadzeniem było nikłe. W każdym zebraniu wzięło udział ponad 20 osób.
W 2023 r. koszty spółdzielni wyniosły 31 mln 795 tys. zł, w tym m.in. koszty eksploatacji - 13 mln 363 tys. zł, wody i ścieków 3 mln 057 tys. zł, gazu - 815 tys. zł, ciepła - 14 mln 517 tys. zł. Przychody ogółem - 35 mln 737 tys. zł.
Nadwyżka przychodów nad kosztami za energię cieplną wyniosła 3 mln 517 tys. zł. Wzorem lat ubiegłych, walne zgromadzenie zdecydowało o przeznaczeniu nadwyżki na pokrycie kosztów eksploatacji i utrzymania nieruchomości.
W ubiegłym roku spółdzielczy monitoring, z którego często korzysta policja, został powiększony o 5 kolejnych kamer; w sumie są 23. Pojawiło się też 5 nowych szlabanów, w sumie jest ich już 16. W tym roku spółdzielnia będzie kontynuowała ograniczanie wjazdu na swoje parkingi przy nowej inwestycji prywatnego dewelopera na terenie dawnego „Słoneczka”.
Dużym kłopotem od lat są windy. - Koszty obsługi, prądu i stawiane wymogi powodują, że koszty są nie do zniesienia i cały czas rosną - mówił Mirosław Marszał.
W spółdzielczych blokach w sumie jest 21 wind. - Wymieniliśmy 7 na 14 wind na os. Norwida. Tu nie ma idealnych rozwiązań. Trzeba zaciskać pasa, ponieważ koszty wymiany windy to minimum 200 tys. zł – poinformował prezes.
 
Meble przy śmietnikach
Podczas ubiegłorocznego zebrania zgłoszono wniosek o przeanalizowanie kosztów sprzątania klatek schodowych. - Wykonaliśmy taką analizę; zaciągnęliśmy języka wśród spółdzielni w Wyszkowie i poza Wyszkowem. Kosztowałoby to ok. 30 zł miesięcznie od lokalu - poinformował prezes Mirosław Marszał. - Decyzja należy do mieszkańców.
Od lat na zebraniach powraca temat bałaganu przy kontenerach na śmieci. W tym roku zwracano uwagę na zalegające meble, umywalki, sedesy. - Apeluję do mieszkańców o zachowanie porządku, zachowujmy się przyzwoicie. Do wszystkich mamy pretensje, tylko nie do siebie. Mieszkańcy są gospodarzami swojego otoczenia. Obowiązek spoczywa na nas i służbach, które wywożą śmieci. To, co się dzieje, nie powinno mieć miejsca - zwrócił uwagę Jan Dawidzki. 
Mieszkańcy sugerowali, by zakładać kamery, które rejestrowałyby, kto przywozi odpady wielkogabarytowe czy samochodowe oraz budowę zamykanych wiat. Jednak gabaryty leżałyby i tak obok. Problem polega na tym, że mieszkańcy bloków nie zwracają uwagi, kiedy i jakie odpady są zabierane. Meble wystawiają, kiedy im pasuje. Tymczasem tego rodzaju odpady odbierane są w ostatnią sobotę miesiąca. Warto o tym pamiętać, by wersalka czy szafka z łazienki nie stały przy kontenerach tygodniami.
 
Dłużnicy - rekordziści
To, co zawsze interesuje i bulwersuje członków spółdzielni, to zadłużenie mieszkańców i najemców. Na koniec roku wynosiło w sumie 2 mln 284 tys. zł i zmalało o 1,5% w porównaniu do roku ubiegłego. Spółdzielnia wysłała ponad 400 monitów do zalegających w opłacie czynszu. Do sądu trafiło 13 spraw, zapadły 4 wyroki. W toku jest 9 spraw. Ogółem o komornika jest 98 spraw.
Spółdzielnia przeprowadziła trzy eksmisje (odzyskała w ten sposób 108 tys. zł, 91 tys. zł i 84 tys. zł), w tym dwie do lokali zastępczych. Obecnie najwięksi dłużnicy zalegają ok. 170 tys. zł! To rekordziści w historii spółdzielni, rodzina, która czynszu nie płaciła nigdy. - Jesteśmy blisko wykonania tej eksmisji - poinformował Mirosław Marszał. Wcześniej lokal zamieszkiwało 7 osób. Gdyby wtedy spółdzielnia przeprowadziła eksmisję do lokalu socjalnego, dłużnicy przeprowadziliby się do mieszkania większego niż mieli. Na chwilę obecną lokal zajmują już 3 osoby.
Wojciech Posłowski zwrócił uwagę, że w jednym przypadku spółdzielnia rozłożyła ponad 100 tys. zł długu na raty po 1.000 zł miesięcznie: - To jest kredytowanie kogoś kosztem spółdzielni. Ile takich kredytów jest udzielanych i ile odsetek jest umarzanych? Na jakiej podstawie kredytowanie takich długów? Nie wszystkim. Wiele osób, które miały dopłatę do wody i nie byli tacy szczęśliwi. 
Główna księgowa Agnieszka Król poinformowała, że chodzi o osobę, której zaległości gromadziły się przez ok. 20 lat. Pojawiła się w końcu w spółdzielni i po raz pierwszy napisała podanie. - Co by pan zrobi? Gmina nie podstawia lokali socjalnych. Nie mamy gdzie tych ludzi eksmitować - zwróciła uwagę pani księgowa.
Nie jest to pierwszy tego typu przypadek. Inny członek spółdzielni równie wysokie zadłużenie spłacał co miesiąc przez 10 lat. Spłacił dług ze wszystkimi odsetkami.
- Jeśli ktoś nie płacił kilkanaście lat, przez sprawy sądowe, komornika nie możemy ściągnąć zadłużenia, a ta osoba deklaruje spłatę i spłaca, to godzimy się - dodał Mirosław Marszał.
 
Wnioski z Centrum
Na zebraniu os. Centrum zgłoszono dwa wnioski, oba zostały odrzucone w głosowaniach.
Po pierwsze żeby na stronie internetowej SM w zakładce Przetargi zamieszczać ogłoszenia o przetargach i ich wyniki (obecnie ta zakładka jest pusta). Ponadto w protokołach posiedzeń zarządu i rady nadzorczej, dostępnych na stronie smprzyszlosc.pl, nazwy firm wykonujących prace na rzecz SM są zamazywane.
Prezes odniósł się do tego negatywnie. Stwierdził, że wyniki przetargów są podawane na tablicy informacyjnej w budynku SM i można się z nimi zapoznać. Dodał, że połowa mieszkańców opłaca czynsz w kasie spółdzielni, więc jest ku temu okazja (o tych, co płacą elektronicznie nie wspomniał). Nie odpowiedział na pytanie, co przeszkadza w zamieszczaniu informacji o przetargach na stronie SM. W głosowaniu obecni na zebraniu odrzucili ten wniosek (5 głosów za, 15 przeciw, 3 wstrzymujące).
Drugi wniosek dotyczył szlabanów przed blokami 11 Listopada 14, 16, 18 i 20, blokujących wejście na uliczki osiedlowe. Są zbudowane trójkątne chodniczki tylko z jednej strony, dla idących od ul. Pułtuskiej. Wnioskodawca prosił, żeby takie chodniczki lub prostsze opaski zrobiono z drugiej strony szlabanów.
Również do tego wniosku prezes odniósł się negatywnie – nie chce betonozy na osiedlach (na swojej działce ma las, ponadto chodzenie jest zalecane, dla zdrowia powinno się robić 8 km dziennie).
Ten wniosek również został przez obecnych odrzucony (3 za, 17 przeciw, 3 wstrzymujące).
 
Wciąż bez wiceprezesa
Spółdzielnia po raz trzeci ogłosiła konkurs na stanowisko zastępcy prezesa ds. technicznych. Jak już informowaliśmy, w poprzednich dwóch konkursach nikt się nie zgłosił. Ponieważ poprzedni prezes przeszedł na emeryturę, a zarząd nie może pracować w niepełnym składzie, został uzupełniony o członka rady nadzorczej - Andrzeja Serzysko.
Biblioteka kresy - październik 2024
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość