Zgromadzonych na jedenastym już Familijnym Pożegnaniu Lata w Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku przywitała piękna, słoneczna pogoda. Aura, jakby na przekór okazji, była wyjątkowo letnia i sprzyjała zabawie.
Organizatorzy motywem przewodnim tegorocznego pikniku uczynili… koła. Zgodnie z piosenką „Ale wkoło jest wesoło”, scena, stoły i obecni byli cali w groszkach, kółkach i kropkach. Koła nawiązywały do piosenki, sugerowały też, że cykliczna impreza podsumowuje okrągły rok życia w DPS.
Licznie grono zebranych witała dyrektor Danuta Ziomek. – „Dom to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, w którym cię rozumieją” – przypomniała motto imprezy. – Rodzinne spotkania integracyjne mają ważne znaczenie dla osób specjalnej troski, ich rodzin, bliskich, znajomych. Spotkania te na stałe już wpisały się w nasz kalendarz imprez i będziemy to kontynuować. Nasz dom to nie miejsce, w którym się przebywa, ale przestrzeń, w której staramy się zrozumieć innych, kształtować osobowość. Choć w życiu spotykają nas różne przygody, niepowodzenia, zawsze wracamy do rodzin, najbliższych. Pomimo różnych dramatów członkowie rodzin powinni trzymać się razem i wspólnie szukać rozwiązań. Bardzo cieszymy się, że nasze rodziny współpracują z nami, okazują zainteresowanie.
Dyrektor przypomniała o zainteresowaniach, które mieszkańcy rozwijają, licznych imprezach, rajdach rowerowych, grillach, wycieczkach. Wszystko to służy budowaniu dobrych relacji między nimi.
– Chętnie i szczerze tu przychodzimy, widzimy rodziny, a tych nam zawsze potrzeba – stwierdził wójt Mieczysław Pękul. – Wsparcia rodzinnego, ciepła potrzeba nam wszystkim. Tego lata szkoda, pogoda taka piękna, ale możemy się pocieszyć, że złota polska jesień jest tak samo piękna.
Po krótkiej modlitwie, której przewodniczył ks. Paweł Stachecki, przystąpiono do wręczania dyplomów mieszkańcom, którzy wyróżnili się w pracy w pracownicach, na rzecz własnego samorozwoju, pomagali innym, byli w tych działaniach aktywni. Warte nagrodzenia zwłaszcza jest to, że musieli przy tym pokonywać swoje słabości, nie zapomnieli o innych potrzebujących. Szczególnie też powitano tych, którzy w Domu zamieszkali w ciągu minionego roku. Specjalne dyplomy otrzymali mieszkańcy z najdłuższym stażem (m.in. 39 lat), byli to: Tadeusz Dobek, Jadwiga Tawczyńska-Turek, Jan Turek, Andrzej Stokowski.
Część oficjalną zakończył efektowny występ grupy „Nadbużanie”, która na początek kupiła publiczność energetycznym wykonaniem „My Słowianie”. Po muzycznych wrażeniach zgromadzeni udali się na poczęstunek, były m.in. dania z grilla, ciasta.
W imprezie uczestniczyli m.in. starosta Bogdan Pągowski, władze gminy z pracownikami, radna powiatowa Katarzyna Wysocka, ks. Paweł Stachecki, dyr. PCPR Ewa Kurowska, dyr. ZSS Elżbieta Piórkowska, dyr. POKiS Maria Gajewska, kierownik Sanepidu Beata Kiljańczyk-Szawłowska, siostry zakonne, dyrektor Centrum Księdza Orione w Brańszczyku ks. Łukasz Mikołajczyk, przedstawiciele innych Domów, placówek z terenu powiatu.
