Trwa sezon wypalania traw. Strażacy ostrzegają przed niebezpieczeństwem. Odnotowali już 80 pożarów.
W większości przypadków za powstanie pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek, w wyniku umyślnego wypalania związanego z porządkami na działce. Panujące przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy, przysłania zagrożenia i niebezpieczeństwo zarówno dla środowiska, jak i dla zdrowia i mienia. Błahy pożar nieużytków może gwałtownie rozprzestrzenić się na tereny zamieszkałe lub obszary leśne.
Pożary traw angażują znaczną liczbę sił i środków ratowniczych. Strażacy prowadzący działania gaśnicze na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw, nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą bardziej potrzebni.