73-letnia mieszka Wyszkowa zgłosiła policji, że w centrum miasta ugryzł ją pies. Policja przypomina właścicielom czworonogów o ich obowiązkach. 

 

Kobieta zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w piątek 29 stycznia i oświadczyła, że na ul. Chopina ugryzł ją pies. Z relacji jej wynika, że właścicielka czworonoga trzymała go, ale nie zachowała należytej ostrożności. Policja ustala, kto jest właścicielem psa i szczegóły tego zdarzenia.

Policja przypomina, że psa nie wolno wypuszczać, jak się właścicielowi podoba. Obowiązek szczególnej ostrożności nakłada art. 77 kodeksu wykroczeń: “Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Natomiast kto dopuszcza się czynu określonego w §1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.” I nie ma znaczenia, czy właściciel psa nie zachował należytej ostrożności umyślnie czy nie.

Najbardziej surowa odpowiedzialność za niedopilnowanie psa spotka jego posiadacza, gdy w wyniku pogryzienia dojdzie do uszkodzenia ciała innej osoby: art. 160. §1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.