Niecodzienna sytuacja miała miejsce w środę 13 stycznia w Rząśniku. Wprost pod koła samochodu rzucił się nietrzeźwy pieszy. Ranny trafił do szpitala.
Do groźnego zdarzenia doszło ok. godz. 19 na ul. Jesionowej. Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego wynika, że 26-letni mieszkaniec Rząśnika wbiegł z chodnika na jezdnię, po czym rzucił się pod auto, nie dając kierującemu możliwości wykonania jakiekolwiek manewru, który pozwoliłby uniknąć wypadku. Na dodatek jezdnia z tym czasie była oblodzona. 26-latek został przewieziony do szpitala. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że rzucił się pod peugeota, ponieważ się zdenerwował.
- Policjanci, wspólnie z technikiem kryminalistyki, przez kilka godzin zabezpieczali ślady, wykonywali oględziny, sporządzali dokumentację fotograficzną oraz szkice. Dalsze postępowanie ma szczegółowo wyjaśnić przyczyny i okoliczności tego zdarzenia drogowego - dodaje rzecznik wyszkowskiej policji kom. Damian Wroczyński.