Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego nawiązał znajomość przez Internet z kobietą, której dał się namówić do rozebrania przed kamerą. Kobieta rozesłała filmik do znajomych mężczyzny i zażądała pieniędzy w zamian za usunięcie intymnego wizerunku. Sexting, czyli przesyłanie intymnych komunikatów w formie tekstów, zdjęć lub filmów, staje się coraz bardziej popularne.
Mężczyzna nawiązał znajomość z kobietą na jednym z portali społecznościowych. - Ta swoim postępowaniem i zachowaniem namówiła go do pokazania miejsc intymnych. Niczego nieświadomy mieszkaniec powiatu nie wiedział, że atrakcyjna kobieta podczas rozmowy wideo wszystko nagrywa – sytuację opisuje rzecznik policji nadkom. Damian Wroczyński.
Znajomość z kobietą okazała się mocno problemowa. Zarejestrowany film rozesłała do znajomych i członków rodziny mężczyzny, a następnie zażądała ponad 15 tys. zł w zamian za usunięcie nagrania z popularnego komunikatora.
Policja apeluje, by w kontaktach z osobami nieznajomymi - zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym - stosować zasadę ograniczonego zaufania. Przed kliknięciem przycisku „wyślij” warto zastanowić się, czy na pewno tego rodzaju zdjęcie bądź nagranie chcemy udostępnić osobom trzecim. Nie ma się pewności, w jaki sposób i do jakich celów będą wykorzystywane.