Około 70 kilogramów martwych ryb odłowiono na terenie tzw. długich dołów w Wyszkowie. Wędkarze nie mają wątpliwości, że to przyducha, ale na wszelki wypadek próbki wody pobrali pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Stan wody w Bugu w Wyszkowie utrzymuje się w strefie stanów niskich, w sobotę 27 sierpnia o godz. 18 stan wody wynosił 177 cm. W ostatnich dniach wzrosła temperatura wody w rzece – w sobotę wynosiła 25 st. C.
Jest tak płytko, że woda stojąca na terenie tzw. długich dołów nie ma połączenia z rzeką Bug. Martwe ryby wędkarze zauważyli w piątek po południu. Od razu przystąpiono do odławiania. W sumie odłowiono ok. 70 kg.
Wędkarze nie mają wątpliwości, że to przyducha. - Na długich dołach nie ma teraz połączenia Bugiem. Jest bardzo dużo roślinności, która zabiera tlen - mówi Czesław Lach z Koła PZW nr 88 - Wyszków. Na wszelki wypadek powiadomiono jednak Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, którego pracownicy w sobotę pobrali próbki.
Czesław Lach podkreśla, że martwych ryb wędkarze nie zauważyli ani w Bugu, ani w stawach w Rybienku Leśnym.
Niemniej jednak przyducha nie występowała na naszym terenie od pamiętnego 2009 r., kiedy z Bugu wyłowiono kilkadziesiąt ton martwych ryb.
