Pierwszaki ze wszystkich podstawówek w gminie Wyszków spotkały się w czwartek 9 listopada w hali WOSiR. Na tę ważną wizytę założyły odświętne stroje, a ponieważ Powitanie Wyszkowskiego Pierwszaka stało się już tradycją obchodów Święta Niepodległości, z dumą nosiły także kokardy narodowe.
- Zaprosiłem was tu dziś, aby was poznać i abyście wy poznali Wyszków – najmłodszych uczniów powitał burmistrz Grzegorz Nowosielski. - Bardzo chciałbym, abyście lubili swoje miasto, byli z niego dumni. Chciałbym również, byście znali nie tylko wyszkowskie ulice i swoje ulubione miejsca, ale również ważne dla naszego miasta symbole.
Zaprezentował pierwszakom herb Wyszkowa, sztandar miasta, a także insygnia władzy, które burmistrz i przewodniczący rady miejskiej zakładają podczas najważniejszych uroczystości, takich jak ta czwartkowa. - Gmina Wyszków to wielka wspólnota, której każdy z was jest częścią. Bardzo zależy mi na tym, by każdy z was lubił Wyszków, czuł się tu dobrze i bezpiecznie – dodał burmistrz, zwracając się nie tylko do dzieci, ale i licznie zgromadzonych rodziców.
Tradycją spotkań nowych uczniów jest wręczanie im legitymacji pierwszaka. Oprócz samorządowców, legitymacje rozdawał m.in. Wyszko, właściciel osady, od którego imienia najprawdopodobniej powstała nazwa Wyszków. Pojawił się również Karol Ferdynand Waza – syn Zygmunta III Wazy i brat króla Jana Kazimierza, który zamieszkał w Wyszkowie w połowie XVII w. Pamiątką po jego pobycie jest znajdujący się naprzeciwko urzędu miejskiego obelisk. Z pierwszakami przywitał się również ks. Wiktor Mieczkowski – proboszcz parafii św. Idziego, który wykazał się bohaterstwem podczas wojny polsko – bolszewickiej 1920 r. Ponieważ Wyszków leży na terenie Kurpi Białych, nie mogło zabraknąć Kurpianki w tradycyjnym, barwnym stroju.
Na koniec dzieci tłoczyły się przy dużych malowankach, by pokolorować rysunki przedstawiające miejsca charakterystyczne dla Wyszkowa.