Prawdopodobnie z powodu nieszczelności przewodu kominowego doszło w niedzielne popołudnie (17 stycznia) do pożaru drewnianego domu w Wyszkowie przy ul. Pułtuskiej. Mieszkańcy domu ewakuowali się samodzielnie, nie odnieśli żadnych obrażeń. W gaszeniu pożaru uczestniczyły 3 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Wyszkowie (w tym podnośnik) oraz jednostki OSP z Lucynowa Dużego, Gulczewa i Rybna.
Drewniany dom był podzielony na 2 lokale. Kiedy strażacy przybyli na miejsce, gęsty dym wydobywał się spod podbitki dachu, ogniem była objęta przestrzeń miedzy dachem a drewnianym stropem. Nie istniało bezpośrednie zagrożenie dla sąsiadujących budynków. Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu prądu wody do wnętrza budynku przystąpili do rozbiórki dachu oraz wycięcia w nim otworów, aby usunąć nagromadzone gorące gazy pożarowe. Po zlokalizowaniu pożaru rozebrali pozostałą część pokrycia dachowego i usunęli spalone elementy.
Odcinek ul Pułtuskiej został zamknięty, policja zorganizowała objazd przez teren pobliskiej stacji benzynowej.
Akcja trwała 3 godziny. Po całkowitym ugaszeniu pożaru strażacy sprawdzili pogorzelisko kamerą termowizyjną, nie znajdując zagrożenia.