Pomysł na muzeum wzornictwa PRL w dawnej wyszkowskiej Famie (FOTO)

Wydarzenia

Pomysł na muzeum wzornictwa PRL w dawnej wyszkowskiej Famie (FOTO)

22.06.2021
autor: pwr.edu.pl (opr. SB), projekty: Michał Rzepka, Politechnika Wrocławska
Na ciekawy (choć niestety pewnie już nierealny) pomysł utworzenia Muzeum wzornictwa PRL w zrewitalizowanych obiektach fabryki mebli Fama w Wyszkowie wpadł absolwent Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej Michał Rzepka. Jego praca zajęła II miejsce we wrocławskiej edycji konkursu Dyplom Roku SARP im. Zbyszka Zawistowskiego.
 
Koncepcja studenta wpisywałaby się w pierwszy etap zakładanej rewitalizacji terenu dawnej fabryki, która przed laty stanowiła główny ośrodek przemysłu w województwie ostrołęckim, zatrudniając ponad 2 tys. osób. Zakład powstał w latach 60. ubiegłego wieku w ramach tzw. planu „Pierścienia miast przemysłowych” wokół Warszawy. Autorem projektu konstrukcji jego hali zakładowej był Wacław Zalewski – twórca takich nowatorskich obiektów jak katowicki Spodek, warszawski „Supersam” czy dworzec w Katowicach.
- W Polsce pozostało już tylko kilka budynków, przy których pracował – podkreśla Michał Rzepka. – Jeśli hala Wyszkowskiej Fabryki Mebli nie zostanie objęta ochroną, a jej stan techniczny będzie nadal stale ulegał pogorszeniu, może powtórzyć los pawilonu „Supersam”, wyburzonego w 2006 r. – przestrzega absolwent PWr.
Fabryka to nie tylko przykład świetnej architektury, ale także część historii polskiego dizajnu. Wykonywano w niej meble według projektów znakomitych polskich projektantów, z których potem korzystały tysiące Polaków w całym kraju. Wyszkowskie meble były też eksportowane za żelazną kurtynę.
Sam obiekt jest dwukondygnacyjną halą z antresolą. –To budynek modernistyczny z widocznymi wpływami funkcjonalizmu i strukturalizmu. Część zastosowanych w nim rozwiązań technologicznych i konstrukcyjnych można uznać za pionierskie – dodaje Rzepka.
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat budynek przeszedł duże modyfikacje, niezgodne z założeniami jego twórców. Autor dyplomu zaproponował więc przywrócenie szklanej elewacji wschodniej hali, jako elementu charakterystycznego dla jej architektury. Wraz z jasną wstęgą schodów na elewacji południowej miałaby ponownie stanowić „widok powitalny” – tak, jak w pierwotnej koncepcji.
Student zaplanował także odświeżenie pozostałych elewacji – m.in. poprzez jasną kolorystykę betonu lub tynków dla elementów konstrukcyjnych oraz zastosowanie bloczków i wylewek betonowych w jasnych odcieniach i białe lub metaliczne profile elementów przeszklonych. Jego koncepcja zakłada również wyburzenia: ramp, zadaszeń i dodatkowych pomieszczeń (które nie były planowane w pierwotnej koncepcji obiektu) oraz przekształconych pawilonów i ogrodzeń. Wszystko po to, by przywrócić dawną formę hali i zyskać więcej przestrzeni na zieleń.
Wewnątrz powstałyby strefa konferencyjna z dwukondygnacyjną kawiarnią, Muzeum Wzornictwa PRL z dodatkową salą wystawienniczą na antresoli i ze strefą restauracyjną oraz pomieszczenia warsztatów i pracowni studenckich – każde z osobnym wejściem. Autor dyplomu proponuje bowiem przywrócenie współpracy akademickiej z warszawskimi wydziałami wzornictwa lub architektury. Przed laty Wyszkowska Fabryka Mebli wspólnie z Uniwersytetem Warszawskim prowadziła na miejscu filię tej uczelni – Zasadniczą Szkołę Drzewną.
W studenckiej strefie autor zaplanował pracownie tematyczne – poligraficzne, druku 3D, fotograficzna, pracownia komputerowa i pracownie indywidualne, możliwe do okresowego wynajęcia niskim kosztem dla studentów jako ich prywatne pracownie. – Znalazłaby się tam także największa powierzchniowo hala warsztatowa do pracy z maszynami i obiektami w większej skali – opowiada autor koncepcji. – A w niej pomieszczenia specjalistycznej obróbki takie jak lakiernia czy pomieszczenie pieca do wyrobu ceramiki.
Studenci mogliby tam korzystać także z magazynów materiałów i wyrobów. Dostęp do hali i maszyn mieliby też pracownicy muzeum na potrzeby obróbki i konserwacji zborów lub konstrukcji scenerii ekspozycyjnej.
We wnętrzach Rzepka chciałby utrzymać naturalną kolorystykę jasnego betonu, białe tynki i malaturę elementów stolarki wewnętrznej i zewnętrznej.
Na zewnątrz student zaplanował pasy zieleni z drzewami oraz urządzenia terenowe do zabaw, siedziska i miejsca spotkań w formie swobodnie rozrzuconych na łące elementów. Stworzyliby je studenci i osoby odwiedzające warsztaty. Plac przed budynkiem miałby być bowiem formą ekspozycji ich twórczości.
W projekcie są także miejsca parkingowe na ponad 150 pojazdów i miejsca postojowe dla rowerów.
Drugim etapem zakładanej rewitalizacji pofabrycznego terenu byłoby przekształcenie pól i nieużytków na zachód od hali na zabudowę mieszkaniowo-usługową. – Atrakcyjna przestrzeń i funkcje opracowywanego przeze mnie zespołu mógłby stanowić harmonijny łącznik z istniejącą tkanką miasta – przekonuje autor pracy. – Samo powstanie Muzeum Wzornictwa PRL sprawiłoby, że miasto zyskałoby obiekt o ponadlokalnym znaczeniu. Tym bardziej, że rośnie zainteresowanie wyrobami z tamtego czasu i ich kolekcjonerstwo, a jednocześnie kunszt twórców ograniczanych przez ramy systemu jest jeszcze niewystarczająco wyeksponowany w naszej kulturze.
Praca została przygotowana pod opieką dr. Tomasza Głowackiego.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość