Zaszczytnego jubileuszu 100-lecia doczekał się Polski Bank Spółdzielczy w Wyszkowie. Pracownicy, emeryci, klienci i współpracownicy świętowali wspólnie podczas uroczystej gali 27 października w „Baśniowej”. Był to ważny wieczór dla wszystkich, ale chyba najważniejszy dla Sławomira Chmielaka, który po 25 latach kierowania bankiem i 40 latach pracy w bankowości, zdecydował się przejść na emeryturę. - Spacerując ul. Kościuszki, będę dumny, że mogłem być cząstką tej bankowej społeczności i z sentymentem będę spoglądał na miejsce, w którym zostawiłem kawałek mojego życia - mówił, nie potrafiąc ukryć wzruszenia.
Początki organizacji spółdzielczej w Wyszkowie sięgają roku 1923. Wtedy to rozpoczęła działalność Spółdzielnia Oszczędnościowo-Pożyczkowa w Wyszkowie.
Bank kilkukrotnie zmieniał lokalizację. Pierwsza siedziba mieściła się przy ul. Kościuszki 9, a bank dzielił ją z pocztą i posterunkiem policji. Osoby, które interesują się historią naszego miasta, zaciekawić może fakt, że praca spółdzielni została przerwana wraz z wybuchem II wojny światowej, a majątek i księgi ukryto w posesji Władysława Celińskiego przy ul. Zakolejowej 25. Praca banku została wznowiona najpierw w 1940 r., a po kolejnej krótkiej przerwie - w 1944 r. Bank mieścił się przy ul. Wąskiej, później Pułtuskiej.
W obecnej lokalizacji, przy ul. Kościuszki 5, bank na dobre zadomowił się pod koniec lat 60. Siedziba była dwukrotnie rozbudowywana; ostatnia duża modernizacja miała miejsce w 2017 r.
Placówka kilkukrotnie zmieniała również nazwy, obecną - Polski Bank Spółdzielczy w Wyszkowie nosi od 2007 r. W Wyszkowie znana jest nie tylko z działalności finansowej, ale też charytatywnej. Wspiera wiele inicjatyw sportowych, kulturalnych i społecznych.
- Wzmacnianie miejscowej gospodarki było ważne zarówno 100 lat temu, jak i dzisiaj. Nasz bank przez te wszystkie lata starannie i umiejętnie dostosowywał swoją działalność do zmieniających się uwarunkowań i okoliczności, jednak zawsze opierając się na zasadach spółdzielczych. Myślę, że dokonaliśmy ogromnego sukcesu organizacyjnego i technologicznego, stając się bankiem wiarygodnym i nowoczesnym - podkreślił Sławomir Chmielak.
Będę spoglądał z sentymentem
W 1998 r. w skład zarządu banku wchodzili: Sławomir Chmielak - prezes, Zofia Kuchta, Barbara Bernat – wiceprezes, Tadeusz Abramczyk – członek zarządu. W 2014 r. nastąpiło połączenie z bankami w Grodzisku Maz. i Pruszkowie. Skład zarządu powiększył się o wiceprezesa Wojciecha Brzuszkiewicza. 2 lata później na emeryturę przeszła Zofia Kuchta, a jej miejsce zajął Dariusz Sawko.
- Kiedy obejmowałem funkcję prezesa zarządu, bank liczył 5 placówek. Obecnie posiada 22, większość wyposażona jest w bankomaty - mówił Sławomir Chmielak. - Choć okoliczności, w jakich dziś funkcjonujemy, są bardzo wymagające (silna presja inflacyjna, zaostrzenie kryzysu energetycznego, cyberzagrożenia, wojna w Ukrainie, konflikt na Bliskim Wschodzie), to dzięki odpornemu modelowi biznesowemu, a przede wszystkim dzięki ogromnemu zaangażowaniu wszystkich naszych pracowników, radzimy sobie dobrze, osiągając zadowalające wyniki. Siłą banków spółdzielczych jest indywidualne podejście do klienta, umiejętność budowania relacji, w której klient nie jest anonimowy. PBS w Wyszkowie, jako instytucja finansowa, stawia nie tylko na zysk, ale przede wszystkim na długookresowe partnerstwo, zaufanie i dbałość o lokalną tożsamość. Znajdujemy się w czołówce największych banków spółdzielczych Zrzeszenia Banku Polskiej Spółdzielczości. 100-lecie PBS w Wyszkowie jest idealnym momentem, aby podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania oraz dynamicznego rozwoju tej instytucji.
- Najważniejsza jest pasja, a wraz z nią ludzie, którzy nią żyli i żyją do dziś. Dzisiejszy jubileusz to nie tylko liczba, ale przede wszystkim historia ludzi, którzy z wielką pasją, w różnych okolicznościach i czasie pracowali w banku i wspierali go z poświęceniem i zaangażowaniem. Bez was, drodzy klienci, banki nie miałyby racji bytu. Dziękujemy za państwa zaufanie - do zgromadzonych byłych i obecnych pracowników oraz klientów zwrócił się prezes banku.
Sławomir Chmielak w bankowości pracuje od 40 lat, Polskim Bankiem Spółdzielczym w Wyszkowie kieruje od 25 lat. To dla niego ważny moment, bo zdecydował się przejść na emeryturę. - Życzę moim następcom, aby praca w tym banku dawała im satysfakcję taką, jak mi; aby dalej rozwijali tę instytucję. A ja, spacerując ul. Kościuszki, będę dumny, że mogłem być cząstką tej bankowej społeczności i z sentymentem będę spoglądał na miejsce, w którym zostawiłem kawałek mojego życia - mówił, nie potrafiąc ukryć wzruszenia.
Solidnych partnerów się nie zmienia
Podziękowania tym, którzy tworzyli bank i kontynuują jego tradycję złożył również Jerzy Ćwik, przewodniczący rady nadzorczej: - 100 lat to piękna historia. Ten bank tworzyli nasi dziadowie, otwierając pierwsze kasy spółdzielcze. To już 5 pokoleń, które nam zaufało. W banku ważny jest kapitał, ale jest też inny kapitał - kapitał ludzki, istotny w funkcjonowaniu każdej instytucji.
Zgromadzeni z zaciekawieniem obejrzeli film, który dla wielu był sentymentalną podróżą. Pokazał nie tylko, jak bank się rozwijał, ale też opowiedział o pracownikach - ich wspomnieniach, chwilach wzruszających, radosnych i zabawnych.
Podczas uroczystej gali życzenia złożyli m.in. Krzysztof Kokot, prezes Banku Polskiej Spółdzielczości oraz samorządowcy od lat współpracujący z wyszkowskim bankiem spółdzielczym: burmistrz Grzegorz Nowosielski, wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski i zastępca wójta gminy Rząśnik Paweł Abramczyk (dawniej pracownik PBS) oraz starosta Wojciech Kozon.
- To solidny partner w biznesie i wszystkich przedsięwzięciach gospodarczych, to hojny sponsor sportu i mecenas kultury. Za to wszystko bardzo dziękuję. Solidnych partnerów się nie zmienia, bo na nich zawsze można liczyć - podkreślił burmistrz.
- Kiedy powstały powiaty, to wspólnie tworzyliśmy jego zalążki i ta współpraca trwa to dzisiaj - przypomniał Stanisław Jastrzębski (pierwszy starosta powiatu wyszkowskiego).
Jubileusz był okazją do uhonorowania najbardziej zasłużonych, byłych i obecnych pracowników oraz członków zarządu i rady nadzorczej odznakami „Za zasługi dla polskiej bankowości spółdzielczej”.
Diamentowe odznaczenia
Hanna Ampulska
Teresa Dubniak
Szmaragdowe odznaczenia
Bożenna Buczyńska
Bożena Jarosławska
Jadwiga Gizińska
Wiesława Pałaszewska
Dorota Romanowicz
Iwona Karp
Jadwiga Gizińska
wiceprezesi zarządu: Barbara Bernat, Dariusz Sawko i Wojciech Brzuszkiewicz
Złote odznaczenia
Barbara Bartkiewicz
Daniela Bryl
Ewa Filipowicz
Krystyna Gąsiewska
Bożena Gąska
Ewa Groszyk
Halina Kajma
Jadwiga Klejna
Małgorzata Koszyk
Jolanta Kozłowska
Małgorzata Krauze-Wultańska
Anna Malinowska
Adelajda Marzec
Maria Narowska
Jerzy Rozenek
Halina Solmińska
Barbara Ulejczyk
Lucyna Wachowska
Halina Wilczyńska
Genowefa Wultańska
Mirosław Augustynik
Alina Bryl
Bożena Burghardt
Renata Durka
Barbara Gawryś
Elżbieta Gradek-Choba
Adam Jakubczak
Beata Jakubczak
Donat Karp
Agnieszka Kołodziejska
Beata Kosna
Mariusz Kuchta
Grażyna Leciak
Hanna Mizińska
Lucyna Modzelewska
Teresa Mosakowska
Kamila Olczak
Elżbieta Oleksiak
Bożena Ostrowska
Małgorzata Sikorska
Hanna Skoczeń
Małgorzata Soliwoda
Bogusława Świderek
Małgorzata Wasilewska
Agnieszka Wojcieszkiewicz
Julita Wojnach
Elżbieta Wróblewska
Beata Zdziarstek
Agnieszka Zielińska
Jerzy Ćwik
Andrzej Bartkiewicz
Krystyna Dudzińska
Robert Jakubczak
Tadeusz Kamiński
Piotr Chibowski
Andrzej Soszyński
Renata Sosnowik-Bęza
Ryszard Zacharski
Grażyna Kania
Jan Sikorski
Janusz Woźniak
Odznaki „Zasłużony Działacza Ruchu Spółdzielczego” otrzymali:
Zofia Kuchta
Sławomir Chmielak
Tadeusz Abramczyk
Karol Bernat
Wyjątkowym prezentem dla wszystkich uczestników gali był nastrojowy koncert Roberta Janowskiego, który zgodził się również poprowadzić oficjalną część uroczystości. - Wszyscy wyglądacie dziś jak prezesi i prezeski - zwrócił się do publiczności. Bez trudu podbił serca licznie zgromadzonych pań: - Czytam, że rok założenia banku to 1923. Dziewczyny, jak wy to robicie?
