Polskę jeszcze na to stać (foto)

Wydarzenia

Polskę jeszcze na to stać (foto)

23.04.2018
autor: Sylwia Bardyszewska
Minister energii Krzysztof Tchórzewski, minister cyfryzacji Marek Zagórski i poseł Arkadiusz Czartoryski spotkali się z wyszkowianami w piątek 20 kwietnia. - Nigdy nam się nie zdarzyło gościć dwóch ministrów – podkreśli szef struktury powiatowej PiS Waldemar Sobczak.
Jak na początku spotkania zaznaczył minister Tchórzewski, przedstawiciele partii rządzącej przyjechali, by podsumować 2 lata kadencji i poinformować o kolejnych zamierzeniach. - Obiecaliśmy, że będziemy móc. Nasi poprzednicy sporo mówili, że się nie da – rozpoczął.
Mówił oczywiście m.in. o programie 500 plus i nowej propozycji rządu: wyprawce 300 plus. - Nie jest łatwo, bo poszły inne programy, m.in. 5 mld zł leki na przewlekłe choroby dla najstarszych. Zaciśniemy pasa i postaramy się zrobić kolejny krok w tym kierunku. Rodzice często narzekają na koszty wyprawki. Stad 300 zł na wyprawkę dla każdego ucznia, żeby ten wrzesień był lżejszy – wyjaśniał Krzysztof Tchórzewski.
Kolejne prorodzinne propozycje rządu to: dłuższy urlop macierzyński, jeśli kolejny potomek urodzi się nie później niż 2 lata po pierwszym, bezpłatna komunikacja dla opiekuna z dzieckiem w wózku, bezpłatne leki dla kobiet w ciąży i programy dla studentów zakładających rodziny.
PiS zapewnia, że wspomoże małe i średnie przedsiębiorstwa. – W Polsce jest ich 1,5 mln – zauważył minister energii. – Obniżymy podatek z 15 do 9%. Polska staje się rajem podatkowym dla takich przedsiębiorstw. Polskę jeszcze na to stać. Firmy, które nie uzyskają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia będą mogły płacić bardzo niski ZUS. 
Minister wspomniał również o 5,5 mld zł na budowę dróg lokalnych, budowie i modernizacji wiejskich ośrodków kultury, dofinansowaniu do budowy świetlic.
Wiele udało się zrobić dzięki uszczelnieniu systemu VAT. - Kraj się rozwija, firmy nie bankrutują, mamy najniższe bezrobocie. Pieniądze poszły do ludzi i ludzie tych pieniędzy nie marnują. Nie mamy już w Polsce ludzi głodujących, nie ma sfery nędzy. Z punktu widzenia warunków życia jesteśmy wśród najbogatszych państw świata – podsumował minister Tchórzewski. - Nie mamy czasu na żadne knajpy. Czasami człowiek chciałby gdzieś wyjść, ale pracuje od 8.30 do 22 - 23. Protesty są, jak wszędzie, ludzie swoje wymagania mają, ale wszystko funkcjonuje normalnie.
Z kolei Marek Zagórski przypomniał o spełnionej obietnicy cofnięcia wieku emerytalnego. - Państwo nie zbankrutowało, ponieważ bardzo poważnie zabraliśmy się za egzekwowanie przepisów, które do tej pory respektowali tylko mali przedsiębiorcy. Zelektronizowaliśmy obrót deklaracjami VAT. Ilość kontroli skarbowych znacząco spadła, a wzrosły przychody do budżetu. Informatyzacja pomaga w realizacji tego planu – podkreślił minister cyfryzacji.
W planach jest wdrożenie, za ponad 20 mld zł, programu Dostępność +. - Adresowany jest przede wszystkim do osób starszych. Ma na celu włączanie do aktywnego życia, łatwiejszy dostęp do służby zdrowia, kultury – wyjaśnił Marek Zagórski. – Nakłady na służbę zdrowia zwiększymy do 6% PKB, pracujemy nad racjonalizacją wydatków, żeby te pieniądze z systemu nie uciekały. Nasze działania to przede wszystkim inwestycje w społeczeństwo, w dzieci. W każdej szkole będzie szybki Internet finansowany z budżetu państwa. Bez tego drobiazgu nie można stosować nowoczesnych metod nauczania. Do tego multimedialne tablice, nowoczesny sprzęt.
- Staramy się bardziej efektywnie zarządzać środkami na informatyzację – podkreślił. - Pierwsze pytanie, jakie sobie stawiamy to: co z informatyzacji będą mieli obywatele? Bo do tej pory nie mieli nic. Prawdopodobnie już w tym roku nie będziecie państwo musieli wozić dowodu rejestracyjnego. Nie trzeba będzie mieć karty pojazdu. Naklejka na szybę kosztuje 40 mln zł rocznie. Mamy masę absurdów, z którymi sobie jeszcze nie poradziliśmy. To pieniądze, które można dużo lepiej zainwestować.
Głos zabrał również poseł Arkadiusz Czartoryski, który cieszy się z decyzji o budowie bloku energetycznego w Ostrołęce. - PiS nie godził się, żeby pomijać w rozwoju państwa małe miasta i gminy wiejskie, na zwijanie polski powiatowej. Zatrzymaliśmy likwidację posterunków policji, zaczęliśmy je przywracać. Szkoły nie są już likwidowane – mówił.
 
Jak się zaczyna ludziom powodzić…
Odpowiadając na pytania, minister energetyki mówił m.in. decyzjach KE w sprawie rynku mocy. - Jakie są szanse i zagrożenia? – pytał Sławomir Wołyniec.
- To wprowadza Polskę w szanse normalnego rozwoju – uważa Krzysztof Tchórzewski. - Dotychczas byliśmy w niepewnej sytuacji. Rozwój gospodarczy spowodował, że rocznie w Polce zużycie energii elektrycznej wzrasta o 2,5%. Musielibyśmy likwidować elektrownie węglowe starsze niż 10 lat. Rozpoczynamy budowę elektrowni, także gazowych, żeby zabezpieczyć potrzeby na energię. Jak się zaczyna ludziom powodzić, to wzrasta zapotrzebowanie. Mamy zapewnione bezpieczeństwo energetyczne.
- Co z repolonizacją mediów? – pytał Tadeusz Kamiński, mówiąc o nakręcanych przez media tematach, jak „złodziejskie nagrody” czy zakup kolekcji Czartoryskich. - Akurat jest tu pan Czartoryski… – zauważył.
- W Polsce są trzy rodziny Czartoryskich, ale pochodzenie ich jest zupełnie inne. Moja rodzina od zarania dziejów jest z Mazowsza. Nie mam związków z innymi rodzinami – wyjaśniał Arkadiusz Czartoryski.
Do kwestii nagród odniósł się Krzysztof Tchórzewski: - Zarabiam 10 tys. zł, zarabiam dobrze. Należę do osób, które te nagrody też dostawały. Po raz pierwszy Polska wygrała głosowanie w UE – pakiet zimowy został wprowadzony z polską poprawką. Polska zaoszczędziła 50 mld zł. Było tam ze mną 40 osób. Uważam, że na tę nagrodę zasłużyłem ja i moi współpracownicy. Ale społeczeństwo źle to odebrało. Zapadła decyzja, że zwracamy. Moja żona zaczęła mieszkanie reperować, wydawać, ale trzeba pieniądze oddać. Jak na żonę patrzę, to serce mi się kraje.
- Dekoncentracja mediów budzi sensację – przyznał Marek Zagórski. – Repolonizacja nie tylko poprzez przepisy, dokonuje się też poprzez państwa. To wy głosujecie, które media są na topie. Zachęcam do dokonywania dobrych wyborów.
Więcej na ten temat w kolejnym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, w sklepach i kioskach od 24 kwietnia.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość