Wyszków
Każde wybory na burmistrza czy wójta są emocjonujące. Te w Wyszkowie były szczególne, bo po raz pierwszy od 2002 r. nie brał w nich udziału Grzegorz Nowosielski - więc było pewne, że burmistrz się zmieni. Ze względu na liczbę kandydatów można też było sądzić, że zwycięzcy nie poznamy w powyborczy poniedziałek czy wtorek i do pójdziemy ponownie wybierać 21 kwietnia.Pod uwagę brano różne konfiguracje, ale takiego obrotu spraw nie spodziewał się nawet Piotr Płochocki, który zdecydowanie wygrał pierwszą turę. - Spodziewaliśmy się dobrych rezultatów, jednak jesteśmy zaskoczeni wynikiem i różnicą w poparciu w stosunku do innych kandydatów, jak również samym kontrkandydatem w drugiej turze - powiedział w rozmowie z „Nowym Wyszkowiakiem”.
Bo nawet najwięksi przeciwnicy Leszka Marszała (Wspólnota Samorządowa Wyszków) postrzegali go jako pewniaka do drugiej tury. Zastanawiano się tylko, czy zmierzy się w niej z Płochockim czy Eychlerem. Wyborcy zdecydowali jednak inaczej. Pewniakiem, z poparciem aż 45% głosujących, okazał się Piotr Płochocki. Do ostatniej chwili liczenia głosów ważyły się losy jego przeciwnika. Ostatecznie różnicą 190 głosów wygrał Piotr Eychler.
Po ogłoszeniu wyników zwycięzca powiedział: - Przeprowadziliśmy dynamiczną kampanię, spotkania w mieście i w sołectwach, dotarliśmy do dużej liczby ludzi - stwierdził Piotr Płochocki. - W kampanii przed drugą turą wyborów będziemy robili po prostu swoje. Mam jeszcze kilka punktów programowych do przedstawienia. Należy rozmawiać z ludźmi, spotykać się z nimi bezpośrednio, bo oni tego bardzo chcą po tylu latach nieliczenia się z ich poglądami. Nie odpuszczamy i mobilizujemy elektorat, by potwierdził swoje poparcie dla mnie. Ponadto chcemy także dotrzeć do tych jeszcze nieprzekonanych, którzy często nie wzięli udziału w pierwszej turze.
Jego konkurent w II turze wierzy w sukces. - Chciałbym z całego serca podziękować mieszkańcom Gminy Wyszków za wsparcie i zaufanie okazane mi w trakcie kampanii wyborczej. To zaangażowanie, entuzjazm i głosy są dla mnie niezwykle cenne i inspirujące - powiedział Piotr Eychler. - Zwracam się z pokorą i nadzieją, prosząc o wsparcie w nadchodzącej II turze wyborów na stanowisko burmistrza naszej wspólnoty. Jako kandydat, jestem głęboko zobowiązany do służenia naszej społeczności i do działania na rzecz dobra wszystkich mieszkańców. Dążę do tego, aby nasza wspólnota była miejscem, w którym każdy może czuć się bezpiecznie, rozwijać się i osiągać swoje cele. Chcę budować mosty pomiędzy różnymi grupami społecznymi, promować otwartość i dialog oraz podejmować decyzje, które będą służyć naszemu wspólnemu dobru. Ale aby to osiągnąć, potrzebuję wsparcia. Głosy i zaufanie są kluczowe dla mojej kampanii i dla przyszłości naszej społeczności – mówił Eychler.
O komentarz do wyników wyborów poprosiliśmy też Leszka Marszała. - To była trudna i wymagająca kampania, ale wierzę, że został w niej dostrzeżony styl i bezkonfliktowość. Wiele osób, nie znając kandydatów czy nie współpracując z nimi, bezkrytycznie wyrażało swoją opinię. Otwartość i życzliwość, a przede wszystkim szacunek do drugiego człowieka to podstawa. Dlatego jako drużyna samorządowa z optymizmem możemy spoglądać w przyszłość. Wynik wyborów to trend zmian, które zostały zapoczątkowane jeszcze w październiku ubiegłego roku, w wyborach parlamentarnych – powiedział Marszała. Pytany, jak odbiera swój wynik, odpowiedział: - Czasem wygrywasz, a czasem się uczysz. Czy wygrywasz, czy się uczysz, ważne, w jakim stylu to robisz. Sportowiec zawsze walczy fair play, z szacunkiem do konkurentów. Takie zwycięstwo ma smak i wartość. Dla wielu osób, w tym dla mnie, którym nie udało uzyskać się państwa zaufania Gmina Wyszków zawsze będzie hasłem, na które serce bije mocniej.
Miasto zagłosowało na Płochockiego, wioski - różnie
Gmina Wyszków podzielona jest na 30 obwodów głosowania (ten ostatni to szpital). Piotr Płochocki wygrał w 24, w tym we wszystkich obwodach w mieście. W kilku zdobył nawet ponad 50% głosów.W wioskach widać różnice. Leszek Marszał wygrał w Kamieńczyku (obwód nr 16) - 40, 75%, Deskurowie, Ślubowie i Tumanku (obwód nr 19) - 35,62% oraz w Gulczewie (obwód nr 22) - 38,81%.
Z kolei Piotr Eychler najlepsze wyniki spośród wszystkich kandydatów uzyskał w Skuszewie (obwód nr 17) - 34,17%, Drogoszewie (obwód nr 20) - 38,71% i Łosinnie (obwód nr 26) - 41,87%.
W pozostałych siedmiu wiejskich obwodach wygrał Piotr Płochocki.
Wyniki poszczególnych kandydatów
Piotr Eychler (KW Prawo i Sprawiedliwość): 4.057 głosów, 25,54%Adam Kępka (KWW Przymierze dla Samorządu): 761 głosów, 4,79%
Leszek Marszał (KWW Wspólnota Samorządowa Wyszków): 3.867 głosów, 24,34%
Piotr Wojciech Płochocki (KWW Wyszkowska Inicjatywa Społeczna Masz Wybór): 7.201 głosów, 45,33%
II tura także w Brańszczyku i Rząśniku
Urzędujący wójt Paweł Kołodziejski (KWW Przyjazna Gospodarna Gmina) i Marek Leszczyński (KWW Nasza Gmina - Nasza Mała Ojczyzna) zmierzą się w drugiej turze wyborów na Wójta Gminy Rząśnik. W pierwszej turze Paweł Kołodziejski zdobył 31,50% głosów, Marek Leszczyński – 28,75%.Kolejne miejsca zajęli: Tomasz Krakowiecki (Razem dla Gminy Rząśnik) - 14,63%, Renata Rębała (Prawo i Sprawiedliwość) - 12,72%, Arkadiusz Antoniak (Przyszłość w Zasięgu Ręki) - 6,99% i Adrian Grzegorczyk (Mazowiecka Wspólnota Samorządowa) - 5,41%.
W gminie Brańszczyk druga tura odbędzie się także z udziałem obecnego wójta. Wiesław Przybylski (KWW Wiesława Przybylskiego) wygrał niedzielne wybory z wynikiem 24,44% głosów. Jego kontrkandydatem będzie Cezary Tomasz Pietrzak (KWW Cezarego Pietrzaka - 17,74%), który minimalnie wygrał z Beatą Brzezińską (Gmina Brańszczyk Wspólna Sprawa - 17,41%). Różnica między drugim i trzecim miejscem wyniosła zaledwie 13 głosów! Czwarty wynik uzyskał Piotr Deptuła (Pozytywny Brańszczyk), któremu do startu w drugiej turze zabrakło 67 głosów.
W pozostałych trzech gminach naszego powiatu zwyciężyli w pierwszej turze obecnie urzędujący wójtowie. W Długosiodle Stanisław Jastrzębski rozpocznie swoją szóstą kadencję. Startujący z komitetu Nasza Gmina Długosiodło członek Polskiego Stronnictwa Ludowego pokonał kandydata Prawa i Sprawiedliwości Marka Krzyżańskiego 55% do 45%.
W Zabrodziu Krzysztof Jezierski (KWW Wspólnie dla Zabrodzia) w pierwszej turze został wybrany na wójta Gminy Zabrodzie. Jego komitet do rady gminy wprowadził 10 radnych. Krzysztof Jezierski uzyskał 1927 głosów (67,85%).
Urzędujący wójt gminy Somianka Andrzej Żołyński (KWW „Nasza Gmina Somianka”) otrzymał poparcie 1917 wyborców (77,61%). Na jego kontrkandydata Janusza Pawła Szczęsnego (KWW Przymierze dla Samorządu) zagłosowały 553 osoby (22,39%).
PiS: komitet wygrał, kandydaci przegrali
W pięciu gminach naszego powiatu startowali kandydaci Prawa i Sprawiedliwości. Tylko w Wyszkowie Piotrowi Eychlerowi udało się dostać do II tury wyborów. Pozostali kandydaci uzyskali słabe wyniki: były starosta Jerzy Żukowski w gminie Brańszczyk - 13,98% (piąte miejsce), w gminie Rząśnik Renata Rębała - 12,72% (czwarta pozycja), a w gminie Zabrodzie Joanna Bala -15,18%. Kandydat PiS przegrał także w gminie Długosiodło.Z drugiej strony, w wyborach do rady powiatu wyszkowskiego kandydaci Prawa i Sprawiedliwości zdobyli aż 34,21% (ponad 10.600 głosów) i uzyskali najwięcej, bo aż siedem mandatów radnych. Jak widać, wybory wójtów rządzą się swoimi prawami, a szyld partyjny nie jest aż tak ważny.
