47-latek w niedzielę od rana pił alkohol, a mimo to wsiadł na motorower i pojechał nim do sklepu. Wpadł w poślizg i stracił panowanie nad jednośladem. Ranny trafił do szpitala.
Zdarzenia miało miejsce 13 lipca o godz. 8 w Małaszku (gmina Długosiodło). Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, kierujący motorowerem junak 47-latek, jadąc od strony Wólki Grochowej, wpadł w poślizg, stracił panowanie nad jednośladem i doprowadził do wywrócenia się pojazdu. Z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Mężczyzna jechał do sklepu, choć, jak oświadczył mundurowym, od wczesnych godzin porannych spożywał alkohol. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila. Nie posiada uprawnień do kierowania, a jego pojazd - aktualnych badań technicznych i polisy OC.
47-latkowi grozi nawet kara pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami, konfiskata pojazdu, dotkliwa kara finansowa, w tym wymierzona przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.