Kłęby czarnego dymu wydobywające się z jednej z klatek schodowych w Wyszkowie, zniszczone drzwi i wybita szyba w oknie. 31-latek, na widok przybyłych na miejsce policjantów, rzucił się do ucieczki.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę w nocy (30 marca) na jednym z wyszkowskich osiedli. Przybyli na miejsce policjanci zauważyli kłęby czarnego dymu wydobywające się z jednej z klatek schodowych i mężczyznę, który, na widok mundurowych, rzucił się do ucieczki. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego 31-latka i zawiadomili strażaków, którzy po chwili zjawili się na miejscu zdarzenia.
Okazało się, że mający 2,5 promila alkoholu w organizmie mieszkaniec Wyszkowa, najpierw swoją złość wyładował na skrzynkach na listy, drzwiach i szybie w oknie jednego z mieszkańców, a następnie w bloku obok podpalił suszarkę z ubraniami znajdującą się na klatce schodowej.
31-latek trafił do policyjnej celi, gdzie usłyszał dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna poszukiwany jest aż trzema nakazami wystawionymi przez sąd. Z policyjnej celi trafił więc do więzienia.