W środę 13 lipca po raz kolejny dzięki reakcji świadków pijany kierowca trafił w ręce policjantów. Zatrzymany 20-latek miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Po południu dyżurny komendy policji otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu pijanego kierowcy przez dwóch uczestników ruchu drogowego. Do zdarzenia doszło w Kamieńczyku, niedaleko mostu na rzece Liwiec. 20-letni nietrzeźwy kierowca volkswagena chwilę wcześniej rozbił auto na ogrodzeniu jednej z posesji. Uciekł z miejsca, ale został zatrzymany przez świadków zdarzenia. W organizmie miał ponad 1,2 promila alkoholu.
Młody kierowca stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
fot. KPP