Uciekając z miejsca kolizji, przed policją ukrył się… w drewnianym wychodku. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie i nie posiada prawa jazdy, bo już wcześniej kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Odnaleźli go policjanci z grupy SPEED krótko po niebezpiecznie wyglądającej kolizji.
 

We wtorek 5 maja po południu do drodze krajowej z Wyszkowa do Serocka, w Kręgach Nowych doszło do kolizji dwóch osobówek – opla i volkswagen. Jak wynika z pierwszych ustaleń policjantów ruchu drogowego pracujących na miejscu zdarzenia, do zdarzenia doszło w momencie kiedy jeden z kierowców skręcał w lewo, a drugi wyprzedzał. Po zderzeniu kierowca opla uciekł z miejsca. Odnaleźli go policjanci z grupy SPEED. 47- letni mieszkaniec gm. Serock schował się… w drewnianym wychodku na jednej z prywatnych posesji niedaleko miejsca zdarzenia.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie ponad 1 promil. Okazało się także, że 47-latek nie posiada prawa jazdy, bo zostało już wcześniej zatrzymane za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Za przestępstwo kierowania autem po pijanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Jeśli kierowca był karany za jazdę po alkoholu i ponownie zasiądzie za kółkiem w stanie nietrzeźwym, grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.