Makijaż permanentny od lat cieszy się dużą popularnością. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, pozwala zaoszczędzić czas i nawet nie wykonując pełnego make’upu sprawia, że same ze sobą czujemy się po prostu lepiej. Pamiętajmy jednak o dokładnym sprawdzeniu miejsca, w którym chcemy zdecydować się na zabieg, ponieważ skutki nieodpowiedniego wykonania mogą być naprawdę trudne do usunięcia czy chociażby zniwelowania. Nie mówiąc już o tym, że mogą mieć bardzo niebezpieczne konsekwencje dla naszego zdrowia. Jeżeli jesteś zdecydowana na jego zrobienie, a gabinet został przez Ciebie dobrze sprawdzony, warto wiedzieć jak powinna wyglądać sama pielęgnacja po makijażu permanentnym.

Pielęgnacja po makijażu permanentnym powinna stać się naszym nawykiem. Zaraz po wyjściu z gabinetu, skóra będzie zaczerwieniona i wrażliwa. Ustępuje to na ogół po 2/3 godzinach od zabiegu. Z początku nie będziesz odczuwać większych dolegliwości, ponieważ jeszcze jakiś czas będzie działać zaaplikowane znieczulenie. W miejscu podania, skóra będzie jaśniejsza, co wywołane jest obkurczeniem się naczyń krwionośnych. W kolejnych dniach zaczniesz obserwować jak okolica brwi zacznie się łuszczyć. Pamiętaj o tym, by w trakcie 24 godzin od wykonania makijażu permanentnego brwi, delikatnie osuszać ten obszar, aby pozbyć się nagromadzonego osocza. Najlepiej abyś robiła to przy użyciu jałowego gazika. W początkowej fazie odradza się stosowanie kosmetyków natłuszczających, natomiast jeśli doskwiera Ci duży dyskomfort sięgnij po maść z witaminą A lub Bepanthenol. 

Decydując się na wykonanie zabiegu makijażu permanentnego brwi musimy mieć świadomość tego, że sam zabieg to dopiero początek. Jeżeli chcemy cieszyć się finalnym efektem, czeka nas jeszcze ich gojenie. Jest to bowiem nic innego jak tatuaż, który początkowo stanowi otwartą ranę. Bezpośrednio po przeprowadzonym zabiegu z pewnością będziesz odczuwać lekkie ciągnięcie skóry w okolicach brwi. Przygotuj się na to, że obszar będzie nieco ciemniejszy, więc dopiero po upływie czasu zacznie on nabierać takie koloru jakiego oczekujesz. Zaczną pojawiać się małe strupki, których nie powinniśmy ruszać i pozostawić je do samoistnego odpadnięcia. W kolejnych dniach, brwi stopniowo zaczną wyglądać tak jak powinny. Proces gojenia z reguły trwa 14 dni, natomiast jest to bardzo indywidualna kwestia w przypadku każdej z nas. Bardzo ważne jest, by oprócz zalecanej pielęgnacji, zbytnio nie ingerować i pozwolić skórze regenerować się samodzielnie.

Po pierwsze, zadbaj o to, żeby odpowiednio się nawadniać. Pozwoli to na prawidłowe nawilżenie Twojej skóry. Pamiętaj również o tym, że okolice wokół brwi należy traktować z dużą doza ostrożności, dlatego nie dotykaj ich bez uprzedniego umycia rąk. Dzięki higienie unikniesz zakażenia. Kolejną zasadą, która jest niezwykle ważna, jest unikanie promieni słonecznych. Powinno to trwać minimum 6 dni od zabiegu. Co więcej, niezależnie od pogody, nakładaj krem z filtrem ochronnym. Pozwoli Ci to nie podrażniać wrażliwej skóry, a także nie doprowadzić do rozjaśnienia zaimplementowanego tuszu. Jeżeli aktywność fizyczna jest wpisana w Twoje DNA, niestety przez co najmniej tydzień powinnaś odpuścić sobie siłownię czy inne formy treningów. Oprócz tego, przez kolejny miesiąc unikaj solarium, saun, a także basenów. Pomimo, czasem nieestetycznego wyglądu strupów, nie staraj się ich samodzielnie usuwać. Odstaw również alkohol oraz ostre przyprawy, ponieważ za ich pośrednictwem nasza krew się rozrzedza, co w konsekwencji prowadzi do nieprawidłowego osadzenia barwnika w na skórze.