24 lutego minęła piąta rocznica śmierci Henryka Musiałowicza, wybitnego artysty, który przez kilkadziesiąt lat spędzał letnie miesiące w swojej pracowni nieopodal Wyszkowa. W 2010 roku podziwialiśmy jego prace w miejskiej bibliotece na wystawie „wczoraj/dzisiaj”. Jego ulubionym kolorem był czerwony.
Henryk Telesfor Musiałowicz urodził się 5 stycznia 1914 roku w Gnieźnie, ukończył w Poznaniu Państwową Szkołę Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego oraz warszawską ASP (studiował rysunek pod kierunkiem Felicjana Szczęsnego Kowarskiego i malarstwo dekoracyjne u Leonarda Pękalskiego). Zajmował się malarstwem, projektował witraże, uprawiał grafikę. O lat 80. w jego pracach dominować zaczynają formy przestrzenne, słupy magicznym znaczeniu.
W okresie zimowym Henryk Musiałowicz mieszkał i pracował w Warszawie, a w letnim - w odległej o 20 km od Wyszkowa Cieńszy gm. Zatory. Tam odwiedzały go dzieci, młodzież i seniorzy z powiatu wyszkowskiego. Z zapałem prezentował swoje prace, rozmawiał o naturze i sztuce, przekazywał gościom swój optymizm. Był laureatem wielu prestiżowych nagród i wyróżnień, aktywnym twórcą do końca swoich dni.
Jest pochowany na cmentarzu w Wilanowie.