Oszuści działający metodą „na wypadek” podjęli kolejne próby wyłudzenia pieniędzy od mieszkańców powiatu wyszkowskiego. 89-letnia mieszkanka Wyszkowa uwierzyła, że jej syn spowodował śmiertelny wypadek, ale uniknie kary, gdy wpłaci grzywnę. Kobieta straciła 30 tys. zł. W innym przypadku senior w ostatniej chwili zorientował się, że może paść ofiarą przestępców.
Oszukana 89-latka na policję zgłosiła się w weekend. Na numer stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w 9 miesiącu ciąży, a w wyniku poniesionych obrażeń ciężarna wraz z dzieckiem zmarli. Potrzebował pieniędzy, by uniknąć więzienia.
Do rozmowy włączył się kolejny oszust, podający się za policjanta. Potwierdził, że aby syn został zwolniony, musi wpłacić grzywnę. Seniorka miała 30 tys. zł, ale oszust powiedział, że na początek wystarczy. Poinstruował kobietę, aby pieniądze włożyła do białej koperty i reklamówki, a następnie przekazała osobie, która zgłosi się za kilka minut. Seniorka wykonała polecenia, wyszła przed dom i przekazała pieniądze oczekującej przed furtką kobiecie. W ten sposób 89-latka straciła oszczędności.
Również w weekend podobny telefon otrzymał 78-letni mieszkaniec Wyszkowa. Historia była podobna. Tym razem śmiertelny wpadek miała spowodować córka seniora. Na szczęście mężczyzna w ostatniej chwili zorientował się, że może zostać oszukany. Kiedy po pieniądze zgłosiło się dwóch mężczyzn, 78-latek odmówił wydania 120 tys. zł i oświadczył, że pieniądze przekaże w Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie. Wtedy oszuści uciekli, a mężczyzna od razu zgłosił się na policję.
Policjanci, po raz kolejny ostrzegając seniorów przed oszustami, przypominają, jak należy postąpić
Apelują o ostrożność oraz rozwagę w kontaktach z nieznajomymi osobami, które, dzwoniąc na telefon stacjonarny, usiłują wyłudzić pieniądze. W przypadku telefonicznej prośby o pilne przekazanie pieniędzy, natychmiast należy się rozłączyć i skontaktować się z krewnym, który – według historii oszustów, miał znaleźć się w trudnej sytuacji. W przypadku braku takiej możliwości, należy skontaktować się z innymi członkami rodziny. Nie wolno działać w pośpiechu, ulegając presji czasu, strachowi które specjalnie wytwarzają oszuści, aby osiągnąć cel. Nie wolno podawać informacji o oszczędnościach ani żadnych danych osobowych. Nie należy przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, nie wolno wpuszczać ich do mieszkania czy domu. We wszystkich podejrzanych sytuacjach należy niezwłocznie przyjść do najbliżej jednostki policji lub zadzwonić na numer alarmowy 112.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców o przekazanie tego kolejnego ostrzeżenia seniorom ze swoich rodzin oraz sąsiedztwa. Osobami szczególnie zagrożonymi tego typu przestępstwami są seniorzy, którzy od wielu lat posiadają telefony stacjonarne. Oszuści kontaktują się z nimi wykorzystują stare książki telefoniczne w których widniały dokładne dane abonentów: imię, nazwisko oraz adres.
Pamiętajmy ostrzec naszych bliskich z pewnością wiedza na temat sposobów działania oszustów pomoże uniknąć im stania się ofiarą przestępstwa.
Im więcej seniorów świadomych, tym mniej znajdzie się w gronie poszkodowanych.