Rok 2024 jest szczególnie ważny dla wyszkowskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym - obchodzącego 30-lecie. Okazją do wspomnień i podziękowań była uroczysta gala, która odbyła się 6 czerwca w WOK Hutnik. Historia stowarzyszenia nierozerwalnie związana jest z Urszulą Mikołajczyk. Pamięć o tej niestrudzonej działaczce na rzecz środowiska osób z niepełnosprawnością intelektualną uczczono w sposób szczególny, nadając jej imię Warsztatom Terapii Zajęciowej.
Salę widowiskową wypełnili przedstawiciele PSOUU, władz lokalnych i placówek współpracujących z PSOUU, rodzice, wychowankowie, uczestnicy i pracownicy placówek prowadzonych przez stowarzyszenie, jego przyjaciele i sympatycy. - 30 lat pracy stowarzyszenia i działalności na rzecz szerokiego środowiska osób z niepełnosprawnością intelektualną, w aspekcie wspierania ich w samodzielnym funkcjonowaniu, to czas wspomnień i podsumowań. Na sali znajdują się dzisiaj osoby, które są z nami od początku, ale też te, które stały się przyjaciółmi stowarzyszenia nie tak dawno. Dla pierwszych będzie to chwila wspomnień, a dla drugich okazja do zapoznania się z naszymi dokonaniami - gości powitali prowadzący galę kierownik PŚDS Joanna Kulesza i uczestnik Adrian Falba.
Historię stowarzyszenia przypomniał krótki film. Na wielu zdjęciach można było zobaczyć Urszulę Mikołajczyk (1953 - 2022), która tworzyła historię wyszkowskiego koła. - Osoba niezwykła, kompetentna, zaangażowana. Była ona kobietą niezłomną w działalności na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz wspieraniu środowiska ich rodzin. Piękny umysł i wielkie serce - mówili o niej prowadzący. - Pani Ula cieszyła się wielkim społecznym zaufaniem. Była przewodniczącą zarządu wyszkowskiego koła PSOUU nieprzerwanie przez 28 lat. To inicjatorka wszystkich działań podejmowanych przez koło, pomysłodawczyni i realizatorka wielu projektów, szkoleń, spotkań integrujących społeczność. Była również beneficjentką nagród, ale przede wszystkim wspaniałym, ciepłym człowiekiem.
Minutą ciszy uczczono również zmarłego niedawno Krzysztofa Frejnika, wieloletniego członka zarządu, wspaniałego społecznika oraz innych nieżyjących już działaczy stowarzyszenia.
Obecnie przewodniczącą zarządu koła jest Ewa Gałązka. W skład zarządu wchodzą również: Elżbieta Narojczyk - wiceprzewodnicząca, Iwona Paszkiewicz - sekretarz, Anna Szklarska - skarbnik i Iwona Głębocka - członek zarządu. Komisja rewizyjna: Iwona Szymańska, Iwona Habrewicz, Barbara Woltańska-Suska.
Władze stowarzyszenia zdecydowały, że imię Urszuli Mikołajczyk będą nosiły Warsztaty Terapii Zajęciowej, które PSOUU utworzyło 20 lat temu. - Ulu, przez cały czas kształtowałaś nas. W dalszym ciągu jesteś dla nas drogowskazem w realizacji trudnej misji stowarzyszenia, gdzie najważniejsza jest godność, szacunek, empatia i życzliwość wobec osób z niepełnosprawnością intelektualną, ich równoprawne miejsce w społeczeństwie - mówiła Ewa Gałązka. - Ty zawsze niosłaś pomoc najsłabszym. Dla ciebie ważni byli rodzice osób z niepełnosprawnościami, ty ich rozumiałaś najlepiej. Zawsze wspierałaś rodziców w trudnych sytuacjach życiowych, natomiast innych motywowałaś do pracy społecznej, czego przykładem jestem ja. Ty zaszczepiłaś w nas gotowość niesienia pomocy potrzebującym. Czujemy Ulu, że jesteś obecna wśród nas, ale w innym wymiarze istnienia. Ulu, bądź spokojna. Z godnością staramy się realizować misję stowarzyszenia, chociaż czasami jest trudno, nawet bardzo trudno.
Za ten zaszczyt i wyróżnienie podziękowały kierownik WTZ Joanna de Sousa Costa i przewodnicząca samorządu Sylwia Powierża: - Pani Urszula Mikołajczyk była twierdzą warowną tego stowarzyszenia, osadzoną na czterech mocnych kolumnach. Pierwszą z nich była miłość do osób z niepełnosprawnością intelektualną. Tym samym wszystkim jej działaniom przyświecała jedna intencja - nic o nich bez nich. Drugą kolumną było wierne oddanie się na służbę środowisku rodzin z niepełnosprawnością intelektualną, a zwrotnie niekwestionowany autorytet, który swoją osobą wzbudzała, co nieprzerwanie trwa do dziś. Trzecią kolumną był jej profesjonalizm, wiedza i skromność. Czwartą kolumną była wierność wizji pełnego włączenia społecznego osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Mawiała: integracja to za mało. Wizja niezależnego, samodzielnego i aktywnego życia osoby z niepełnosprawnością intelektualną.
Wszystkim, którzy od 30 lat zmieniają życie osób z niepełnosprawnością intelektualną w Wyszkowie, podziękowała prezeska zarządu głównego PSONI Monika Zima-Parjaszewska: - Osoby z niepełnosprawnością intelektualną mają prawo do życia niezależnego, rodzinnego, adaptacji, mają prawo do pracy. Jeśli wszyscy nie będziemy mówić jednym głosem o osobach z niepełnosprawnością intelektualną, o ich prawach człowieka, to oni się po prostu zagubią. To, co udało się w Wyszkowie przez 30 lat, to jest to, że zaczęliście mówić do osób z niepełnosprawnością intelektualną jednym głosem.
Zarząd wnioskował do kapituły odznaczeń PSONI o przyznanie medalu „Fideliter et Constanter” – „Wiernie i wytrwale” członkom stowarzyszenia i osobom na przestrzeni lat bardzo zaangażowanym: Ewie Gałązce, Jadwidze Gorczycy, Teresie Fidurze, Elżbiecie Narojczyk, Piotrowi Kajdanowiczowi i Zdzisławowi Mikołajczykowi, mężowi Urszuli Mikołajczyk.
Pan Zdzisław, któremu towarzyszyła 91-letnia mama, w imieniu całej rodziny podziękował za uhonorowanie swojej żony: - Nadanie imienia to piękny gest, który jest dla nas źródłem ogromnej dumy. Jesteśmy głęboko wzruszeni, że jej praca i pasja zostaną upamiętnione w ten sposób. Ula wierzyła, że każdy człowiek zasługuje na godność, szacunek i szansę na lepsze życie. Dzisiaj widzimy, że jej wizja jest realizowana.
Prezentacja placówek prowadzonych przez stowarzyszenie (WTZ, OREW, PŚDS) najlepiej zobrazowała codzienną działalność stowarzyszenia i dorobek 30 lat.
Podopieczni placówek zaprezentowali się również podczas występów artystycznych. Galę uświetnił też chór Akademii Umiejętności Pan Hilary.
W nową dekadę wyszkowskie koło stowarzyszenia wchodzi z nową nazwą - Polskie Stowarzyszenie Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI).
