Mija rok od wstrzymania prac przy budowie boiska w parku miejskim. - To tak ma wyglądać? Jest sezon, a dzieci nie mogą korzystać - skarży się nasz czytelnik.
Prace związane z budową boiska o nawierzchni żwirowej utwardzonej mineralno-żywicznej zostały wstrzymane rok temu w wakacje. Jak już informowaliśmy, jedyną ofertę złożyła firma DRO-MAR Marcina Dróżdża z Makowca, pow. radomski. Oprócz boiska, wykonawca miał oświetlić teren, wymienić 2 ławki parkowe i postawić 13 ławek (miniwidownia wokół boiska). W ustalonym terminie nie wykonał zadania, ponadto inspektor nadzoru nie odebrał podbudowy z kruszywa. W związku z tym gmina odstąpiła od umowy z winy wykonawcy.
Sprawa trafiła do sądu, gmina wciąż czeka na jej finał. W międzyczasie czterokrotnie ogłaszała przetarg na dokończenie inwestycji. Albo nie zgłaszała się żadna firma, albo oferta przewyższała możliwości gminy.
- Inwestycję będziemy kontynuować w tym roku - zapewnia burmistrz Grzegorz Nowosielski. Pod koniec czerwca przetarg udało się rozstrzygnąć. Wygrała go firma GRETASPORT Ilona Stańczyk z Dąbrowy Górniczej z ofertą w wysokości 530.144 zł.
