Tenor Bogusław Morka i sopranistka Iwona Handzlik wystąpili w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. W koncercie „Vivo Amore”, czyli „Niech żyje miłość” wspaniale wykonali odpowiadające temu tytułowi światowe przeboje muzyki filmowej i operetkowej, a także najpiękniejsze pieśni hiszpańskie i włoskie.
Prowadzący koncert dziennikarz muzyczny Paweł Sztompke zapowiedział, że Bogusław Morka nagrywa płytę pt. „Krzyż i orzeł”, którą przygotowuje na 100-lecie odzyskania niepodległości pod patronatem radiowej Jedynki.
Z nowej płyty Bogusław Morka wykonał wzruszającą pieśń „Orlątko” („Tylko mi ciebie, mamo, tylko mi Polski brak”). Słowa napisał poeta Artur Franciszek Michał Oppman (OR-OT) w okresie obrony Lwowa w listopadzie 1918 r. Premiera albumu planowana jest na 3 maja. Artystom towarzyszyła orkiestra kameralna „Bogna Band” pod dyrekcją prof. Bogny Dulińskiej.
Publiczność bardzo ciepło przyjęła artystów zarówno ich solowe wykonania, jak i miłosne duety. Nie szczędziła oklasków, domagając się (skutecznie) bisów. Bogusława Morkę i Iwonę Handzlik pożegnała owacjami na stojąco.
Do tych pięknych chwil będzie można powrócić podczas nocnej audycji Kazimierza Kowalskiego z niedzieli na poniedziałek 11-12 marca w Programie I Polskiego Radia.
Podczas koncertu nie zabrakło wyszkowskich akcentów. Bogusław Morka pochodzi z Rząśnika. Ukończył Liceum Mechaniczne w Wyszkowie, do czego nawiązał prowadzący. Przypomniał własne słowa artysty, że „jest najlepszym śpiewakiem wśród tokarzy i najlepszym tokarzem wśród śpiewaków”. Dziennikarz pozdrowił obecne na koncercie dziennikarki „Nowego Wyszkowiaka” i kierownika redakcji międzynarodowej Polskiego Radia Grzegorza Ślubowskiego, który również ma wyszkowskie korzenie. Pawłowi Sztompkemu Wyszków też nie jest obcy. Jego przodkowie zakładali w naszym mieście hutę szkła, a on sam wielokrotnie prowadził imprezy kulturalne w Wyszkowie i Grzybobranie w Długosiodle.