Słownik biograficzny, leksykon, podręcznik, zbiór ciekawych historii o ludziach związanych z naszym regionem - publikacja „Ziemia wyszkowska i Puszcza Biała. Kto był kim” wymyka się pojęciom. To dwa obszerne tomy stworzone przez społeczników, pasjonatów, którzy przedstawiają czytelnikom setki osób kształtujących lokalną historię na przestrzeni wieków. O samej publikacji i wytężonej pracy nad jej przygotowaniem opowiedzieli na spotkaniu w Zespole Szkół nr 3 i Centrum Kształcenia Ustawicznego.
Przypomnijmy, że w 2021 r. ukazał się I tom publikacji. Zawiera prawie 650 not biograficznych osób, które odcisnęły swój ślad w historii ziemi wyszkowskiej i okolic. Książkę napisało wspólnie 11 miłośników lokalnej historii. Wkrótce narodziła się idea przygotowania tomu II, który ukazał się pod koniec 2024 r. Zawiera ok. 380 notek biograficznych, napisanych przez 18 osób, ale - co podkreślają sami autorzy - osób zaangażowanych w przygotowanie not było znacznie, znacznie więcej.
Promujące publikację spotkanie autorskie odbyło się na początku stycznia w Bibliotece Miejskiej. Kolejne, 13 czerwca, z myślą głównie o młodzieży zorganizowały Zespół Szkół nr 3 i Centrum Kształcenia Ustawicznego - w ramach Dnia Patrona Szkoły, którym jest Jan Kochanowski. Spotkanie miało charakter otwarty, więc z zaproszenia skorzystały inne osoby, zwłaszcza, że można było uzyskać zarówno I, jak i II tom publikacji.
Książka jest wydawnictwem niekomercyjnym, które w całości zostało sfinansowanie ze środków od samorządu województwa mazowieckiego, powiatowego, wszystkich gmin i Nadleśnictwa Wyszków. - Za co, w imieniu wszystkich w gronie redakcyjnym, rodzin opisanych osób, wyrażam wdzięczność – dziękował Adam Mickiewicz, przewodniczący zespołu redakcyjnego, dyrektor ZS3 i prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Wyszkowa, Puszczy Białej i Kamienieckiej, które było zleceniodawcą wydawnictwa. Adam Mickiewicz podziękował również wszystkim twórcom za ich całkowicie społeczną pracę i ogromne zaangażowanie.
Podkreślił, że wydawnictwo ma charakter naukowy, ale też czysto społeczny. - Przyznaję, że mam bardzo silny, emocjonalny związek z tą publikacją – przyznał Adam Mickiewicz.
Elżbieta Borzymek dodała, że w publikacjach opisane są osoby, których już wśród nas nie ma. - Najważniejsze kryterium było takie, żeby ta osoba była związana z naszym terenem; granicą była Puszcza Biała – wyjaśniła. - Nasze wydawnictwo nabrało charakteru osobistego, a nie tylko encyklopedycznego. Można tu znaleźć wiele ciepłych wspomnień. Olbrzymią pomocą było wsparcie rodzin, które dzieliły się nami zdjęciami, wspomnieniami.
Publikacje cieszą się tak dużym zainteresowaniem, że podjęto decyzję o dodruku obu tomów. - Nie ma nic przyjemniejszego, kiedy książka, nad którą się pracowało, rozchodzi się, jak świeże bułeczki. Wszyscy, którzy lubią lokalną historię, powinni tę pozycje w swojej biblioteczne mieć – zachęcał Artur Gałązka.
- Praca nad tymi tomami była dla mnie niebywałym przeżyciem. To szczęście, że mogłem współpracować z tak wspaniałymi ludźmi. Nawzajem sobie pomagaliśmy, każdy na każdego mógł liczyć. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Tacy z nas muszkieterowie – współpracę chwalił Mirosław Powierza.
We wstępie do wydawnictwa czytamy: Mamy nadzieję, że prezentowany w publikacji materiał biograficzny sprawi, że dzieje fragmentu Mazowsza wokół dolnego Bugu i Narwi staną się w mniejszym niż dotąd stopniu „bezimienne” – bardziej wyraźne w świadomości zbiorowej dostrzeżony zostanie udział poszczególnych osób w kształtowaniu historii lokalnej.
Dla większości autorów publikacja jest efektem wielu lat pracy, zbierania materiałów, rozmów, wywiadów. Bohaterowie publikacji to osoby szeroko znane w kraju, znani lokalni bohaterowie, ale też ludzie, którzy dzięki tym książkom zaistnieli w świadomości naszej społeczności i tacy, o których do dziś trudno zebrać informacje. - To byli zwykli ludzie, tacy cichociemni, szarzy, zwyczajni nadzwyczajni – podkreśliła Teresa Przygoda.
Amelia Kozon-Bubel żałuje, że takiej publikacji nie było 40 lat temu, gdy CKU, w którym była nauczycielką, wybierało patrona szkoły. - Zależało nam, żeby to był ktoś stąd. Jedyną znaną postacią był wówczas Mordechaj Anielewicz, który w konkursie na patrona „przepadł”. Nie znaliśmy postaci związanych z Wyszkowem, które mogłyby być wzorcem dla naszych uczniów. Gdyby jednak była taka publikacja, to dopiero wybór byłby trudny, bo jest dużo postaci, które zasługują na to, żeby być patronem szkoły.
Zbieranie materiałów historycznych to wyzwanie, ale też ciekawa praca, o czym mówiła Elżbieta Szczuka. - Pasjonuje mnie to szukanie w różnych źródłach, księgach parafialnych sprzed wojny, w których jest napisane, kto czym się zajmował, są różne ciekawostki. Lubię szukać tych informacji, czuję się jak detektyw.
Za możliwość udziału w tym przedsięwzięciu podziękowali również obecni na spotkaniu Hanna Czajkowska i Arkadiusz Redlicki.
Oprócz wymienionych wyżej autorów, pisaniem notatek zajmowali się również: Piotr Płochocki, Jan Długołęcki, Jan Szymanik, Mirosław Widlicki, Maria Kmoch, Jerzy Dąbrowski i Ludwika Majewska. W trakcie przygotowań odeszli śp. Stanisław Białusz i śp. Antoni Biernacki.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele dwóch samorządów, które dofinansowały publikację. Podziękowania od zespołu redakcyjnego odebrali wójt gminy Somianka Andrzej Żołyński i sekretarz gminy Brańszczyk Beata Wójcik. Oboje, co z dumą podkreślili, są absolwentami CKU, a maturę zdawali z historii - oczywiście u Adama Mickiewicza.
Jesteśmy dumni, że wydawcą publikacji, na zlecenie Stowarzyszenia Przyjaciół Wyszkowa, Puszczy Białej i Kamienieckiej, było wydawnictwo „Edytor”.