Wyjątkowo przykro dla młodej pary zakończyło się wesele odbywające się w Szuminie (powiat węgrowski). Ukradziono im wszystkie koperty z pieniędzmi! „Liczymy się z tym, że pieniędzy możemy nie odzyskać, ale chcielibyśmy chociaż odzyskać kartki, które stanowią pamiątkę. Oraz ustalić, kto to mógł zrobić. Może ktokolwiek widział coś podejrzanego czy znalazł gdzieś wspomniane koperty” - pisze do nas pani Joanna.
Ślub i wesele miały miejsce 22 czerwca w Szuminie. Niestety, ktoś nas okradł z wszystkich prezentów - w liście do naszej redakcji opisuje panna młoda. - Nocowaliśmy w domku wynajętym kilka domków dalej od miejsca przyjęcia weselnego. W trakcie przyjęcia wszystkie prezenty oraz pudełko z kopertami zostało przewiezione do domu, w którym nocowaliśmy. Po powrocie z przyjęcia, około godziny 5, okazało się, że zostało skradzione pudełko oraz moja torebka. Koniec końców torebka się znalazła - powieszona na płocie działkę obok, ale z portfela zostały skradzione wszystkie pieniądze (około 6 tys.). W późniejszym czasie na jednej z dalszych działek, w rogu znaleźliśmy puste pudełko po kopertach oraz około 5 pustych kopert. Reszta, około 50-60 kopert, została zabrana nawet z kartkami (szacujemy, że było tam minimum 60 tysięcy).
Goście weselni widzieli kręcące się w okolicy BMW szare lub ciemny grafit. Z rzucającymi się w oczy aluminiowymi felgami, które są rzadko spotykane. Ze sportowym wydechem, obniżonym zawieszeniem, po tuningu. Być może ktoś ma monitoring i jest w stanie sprawdzić, czy gdzieś takiego nie widział.
Pani Joanna przyznaje, że wraz z mężem liczą się z tym, że pieniędzy nie uda się już odzyskać. Ale chcielibyśmy chociaż odzyskać kartki, które stanowią pamiątkę. Oraz ustalić, kto to mógł zrobić. Może ktokolwiek widział coś podejrzanego czy znalazł gdzieś wspomniane koperty - apeluje o pomoc. - Może chociaż ktoś będzie w stanie na jakiś trop nas naprowadzić.
Goście weselni widzieli kręcące się w okolicy BMW szare lub ciemny grafit. Z rzucającymi się w oczy aluminiowymi felgami, które są rzadko spotykane. Ze sportowym wydechem, obniżonym zawieszeniem, po tuningu. Być może ktoś ma monitoring i jest w stanie sprawdzić, czy gdzieś takiego nie widział.
Pani Joanna przyznaje, że wraz z mężem liczą się z tym, że pieniędzy nie uda się już odzyskać. Ale chcielibyśmy chociaż odzyskać kartki, które stanowią pamiątkę. Oraz ustalić, kto to mógł zrobić. Może ktokolwiek widział coś podejrzanego czy znalazł gdzieś wspomniane koperty - apeluje o pomoc. - Może chociaż ktoś będzie w stanie na jakiś trop nas naprowadzić.
Informacje można zgłaszać na policję w Łochowie (tel. 47-70-735-60), która prowadzi postępowanie w sprawie kradzieży, lub do naszej redakcji, a my przekażemy je pani Joannie. Dla kogoś kto nam pomoże w znalezieniu sprawcy przewidujemy nagrodę - dodaje młoda para.