Od 6 do 28 listopada w Galerii Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik” można podziwiać prace malarskie urodzonego w Gruzji wszechstronnego artysty Akakiego Gachechiladze, który od 3 lat mieszka w Polsce. Jego obrazy są nasycone kolorem i ekscentrycznością , przyciągają widza tematyką, kompozycją, emanują pozytywną energią – czytamy w towarzyszącej wystawie ulotce.
- Człowiek wszechstronny – mówiła o nim Irena Filipowicz – bo jest i malarzem, i kompozytorem, i autorem książek, i gitarzystą. Urodził się w Gruzji, w Tbilisi. Z wykształcenia jest inżynierem energetykiem. Wiele lat pracował w swoim zawodzie, ale w pewnym momencie stwierdził, że ma dość. Chciał się zająć tym, co najbardziej lubi, czyli malarstwem. Jak przyjechał do Polski, został zauważony jako charyzmatyczny gitarzysta. Występował wspólnie z polskimi aktorami, z Marianem Opanią i wieloma innymi, ale ciągle malarstwo było na liście jego priorytetów. Na koncie wiele wystaw, ostatnia w lipcu, w Paryżu. Wcześniej miał wystawy w Niemczech, Hiszpanii, Francji, na Białorusi, w Jordanii, a od lutego tego roku jego prace są w Muzeum Narodowym w Tbilisi.
Dodała, że artysta jest osobą aktywną, bierze udział w różnych konkursach. Na co dzień prace artysty można zobaczyć w Warszawie, w galerii przy ul. Chmielnej. W Wyszkowie mamy tylko niewielki wycinek jego twórczości. Przy Chmielnej prowadzi kreatywne warsztaty.
Styl obrazów Akakiego Gachechiladze określiła jako realizm magiczny. Ten kierunek sztuki powstał w Niemczech w latach 20. ubiegłego stulecia i rozprzestrzenił się na całą Europę. To malarstwo realistyczne, które stosuje zagadkowy, tajemniczy i magiczny język form.
Na pytanie Ireny Filipowicz, co oznacza imię Akaki, odpowiedziała żona artysty, również Irena. Akaki to jedno z najstarszych gruzińskich imion. Oznacza człowieka, który ma dużo serca, czystą duszę. W kulturze gruzińskiej imię Akaki jest również kojarzone z mądrością i inteligencją.
Na wernisażu był obecny Piotr Eychler, zastępca burmistrza Wyszkowa a jednocześnie komandor Klubu Żeglarskiego „Spinaker”. Z bohaterem wieczoru poznali się kilka lat temu podczas wspólnego rejsu w Chorwacji. Od tego czasu artysta kilkakrotnie bywał w Wyszkowie i okolicach.
- Akaki jest człowiekiem fantastycznym, jestem wzruszony, że doszło do tej wystawy w „Hutniku”. Proszę delektować się jego muzyką i jego artyzmem - zachęcał Piotr Eychler.
Przybyli na wernisaż mieli okazję poznać Akakiego nie tylko jako malarza, ale też jako muzyka – zagrał na gitarze kilka utworów.
Magiczne prace Akakiego Gachechiladze można oglądać w WOK do 28 listopada, jest możliwość ich zakupu.